World of Warcraft znowu z ponad 10 milionami subskrybentów
Niedawna premiera dodatku World of Warcraft: Warlords of Draenor spowodowała ponowny wzrost popularności znanej gry MMO Blizzarda. Firma ogłosiła w najnowszym raporcie finansowym, że pod koniec 2014 roku liczba subskrybentów tej produkcji przekraczała 10 milionów - podobnie było w listopadzie, czyli tuż po premierze rozszerzenia.
Marcin Skierski
Subskrybenci World of Warcraft na wykresie (źródło: Reddit)
Firma Activision Blizzard ujawniła w najnowszym raporcie finansowym, że pod koniec 2014 roku ponad 10 milionów graczy opłacało subskrypcję w World of Warcraft. Oznacza to, że utrzymuje się stan z listopada ubiegłego roku, gdy tuż po premierze dodatku World of Warcraft: Warlords of Draenor liczba aktywnych abonamentów stała na podobnym poziomie. Wygląda na to, że taktyka wypuszczania kolejnych dodatków może się firmie Activision Blizzard zwyczajnie opłacić. Ostatnio daje się zauważyć dość powtarzalny trend polegający na tym, że ukazanie się nowego rozszerzenia wzmaga zainteresowanie tą niezwykle popularną grą MMO. Nietrudno więc odgadnąć, że za jakiś czas liczba aktywnych subskrypcji znowu zmaleje, by zwiększyć się przy wydaniu ewentualnego kolejnego dodatku.
World of Warcraft: Warlords of Draenor to piąty dodatek do popularnej produkcji MMO autorstwa studia Blizzard. Rozszerzenie w pierwszą dobę od debiutu sprzedało się w imponującej liczbie 3,3 milionów egzemplarzy. Za jego sprawą wprowadzono tytułową krainę Draenor z nowym wątkiem fabularnym, zwiększono maksymalny poziom doświadczenia do 100. levelu i dodano sporo innych zmian.
GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
Diobeuek Generał
do której każdy w końcu powraca, nawet na chwilę
Taa, jasne, pograłem za czasów Burning Crusade i mnie nie ciągnie do powrotu, więc nie masz racji.
mikecortez Senator
Sam wrocilem z nowym dodatkiem i nie powiem, gra wciaga jak za dawnych lat. Nie przedluzylem subskrypcji tylko dlatego, ze kupilem pakiet do hotsa, a na dwie tak pochlaniajace czas gry po prostu nie mam czasu.
Hellmaker Legend
"World of Warcraft znowu z ponad 10 milionami subskrybentów"
"Kiedyś gdzieś były jakieś statystyki i na te 10 milionów przypada: 2.5 miliona z USA, 0.5 miliona z Europy i 7 milionów z Azji. "
Szczególnie, że o Azjatyckim WoWie ciężko powiedzieć, że to "subskrybenci" :) System opłat dla Azji jest inny :)
mikecortez Senator
Kilka lat temu czytalem te ich sprawozdania i tam bylo wyraznie napisane, ze subskrybent to osoba oplacajaca abonament.
rzaba89nae Senator
Kolega też ma subskrypcje wykupiona ale już nie gra bo zrobił "wszystko co się dało" w noym dodatku. Jak mówi: "Niestety wieje znowu nudą..."
Nie da się zrobić wszystkiego w grze która ciągle "pracuje", może co najwyżej dobił do 100 poziomu, wymaxował reputację i profesje, rozwinął garnizon i porobił inne pierdoły ale wątpię by osiągnął dobry arena/bg rating czy np. ukończył raidy na poziomie mythic. Ludzie trochę nie rozumieją że w MMO nie chodzi (tylko) o to co możesz zrobić samemu, ale przede wszystkim o to, co robi się w drużynie i potem się czyta teksty w stylu "przeszedł WoWa i odstawił".
Dla mnie nudą wiało jak przez kilka miesięcy przed premierą WoD nie było nowego contentu chyba przez półtora roku, a że Warcraftowe PvP odstawiłem już dawno, bo mnie nie jara, to jedynie raidowałem 3 razy w tygodniu co i tak powiewało nudą gdyż pod koniec jedynie chcieliśmy dorwać ostatniego bossa na heroic (teraz ten poziom nazywa się mythic) ale tak naprawdę nikt z main teamu nie potrzebował już żadnego przedmiotu który z bossów wypadał (i to nie dlatego że jestem w jakiejś top gildii, tylko po prostu za długo nie dawali nic nowego zajęci pracą nad dodatkiem). Ale takie wyczerpanie materiału nastąpiło dopiero gdy Mists of Pandaria odchodziło powoli na emeryturę.
Obecnie, cóż, jak to WoW, można coś pofarmić na własną rękę ale raczej jak nie masz z kim grać to szybko ci się znudzi. O to przecież chodzi w MMO by grać drużynowo i z innymi ludźmi.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
