filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 19 listopada 2020, 13:00

autor: Karol Laska

Wonder Woman 1984 obejrzymy jeszcze w tym roku. Jest jednak problem

W przypadku Wonder Woman 1984 obejdzie się bez opóźnień i film zobaczymy jeszcze w tym roku. Nie wszyscy jednak obejrzą produkcję w kinach – trafi ona też do przestrzeni streamingowej.

Długo zastanawialiśmy, co też stanie się z tą nieszczęsną Wonder Woman 1984, która znajdowała się gdzieś na szarym końcu tegorocznego kalendarza premier i wbrew wszystkiemu twardo trzymała się swojej pozycji. Dziś wiemy już, że ją zachowa, choć wiąże się to z paroma zmianami podyktowanymi pandemią koronawirusa. Film obejrzymy zgodnie z planem, czyli 25 grudnia w święta Bożego Narodzenia.

Dzieło pojawi się co prawda we wszystkich normalnie działających kinach, choć doskonale wiemy, że ich spora część nie funkcjonuje poprawnie albo jest tymczasowo zamknięta. Z tego powodu Wonder Woman 1984 zobaczymy również na HBO Max. Słowo „my” jest jednak drobnym nadużyciem w przypadku nas, Polaków, ponieważ wspomniana platforma streamingowa nie działa jeszcze na terenie naszego kraju. Czego więc powinniśmy się spodziewać? Albo otwartych multipleksów, albo premiery na HBO GO, ale żadna z tych dwóch opcji nie jest pewna.

Odrzućmy jednak pesymistyczne myśli na bok i dajmy ponieść się miłym słowom reżyserki filmu, Patty Jenkins, która postanowiła podzielić się tą decyzją w swoich mediach społecznościowych przy okazji życząc nam wszystkim Wesołych Świąt:

Wonder Woman 1984 obejrzymy jeszcze w tym roku. Jest jednak problem - ilustracja #1
Tweet Patty Jenkins w sprawie premiery Wonder Woman 1984.

Nadszedł ten czas. W pewnym momencie musisz wybrać, czy chcesz podzielić się swoją miłością i radością ponad wszystko inne. Kochamy nasz film tak mocno jak wszystkich fanów, dlatego też szczerze liczymy, że przyniesie on Wam choć trochę uśmiechu w nadchodzący, świąteczny czas.

Obejrzyjcie film w kinach, jeżeli będziecie mieli taką możliwość, lub w bezpiecznej przestrzeni własnego domu na HBO MAX. Życzymy Wam wszystkim Wesołych Świąt. Mamy nadzieję, że będziecie bawić się na filmie tak dobrze, jak my bawiliśmy się podczas jego tworzenia.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej