filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 18 listopada 2020, 14:00

autor: Karol Laska

Wiemy, kiedy gwiazda Avengers i WandaVision wchodzi na plan Doktora Strange'a 2

Niedługo rozpoczną się zdjęcia do filmu Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Weźmie w nich udział między innymi Elizabeth Olsen, czyli odtwórczyni roli Scarlet Witch.

MCU powoli wraca na salony. W styczniu czeka nas premiera serialu WandaVision, a jeżeli sytuacja na świecie pozwoli to już w następnym roku obejrzymy w kinach Czarną Wdowę. Kevin Feige dał też zielone światło, jeżeli chodzi o wznowienie prac produkcyjnych kolejnych dzieł w uniwersum. Portal Comicbook podaje, że na początku listopada w Londynie zaczęła zbierać się ekipa filmowa, mająca zająć się drugą częścią Doktora Strange’a.

Co ciekawe, oprócz Benedicta Cumberbatcha na ekranie zobaczymy inną znajomą twarz znaną z poprzednich produkcji w serii. Mowa o Elizabeth Olsen, czyli aktorce odpowiedzialnej za rolę Scarlet Witch (to ona także będzie główną bohaterką WandaVision). Artystka poinformowała o swoich najbliższych planach w wywiadzie dla serwisu Condé Nast Traveller. Na plan dotrze dopiero w grudniu, tuż przed świętami.

Jeżeli wierzyć internetowym plotkom, a także dość zaskakującym informacjom dostępnym na stronie wyszukiwania Doctor Strange in the Multiverse of Madness w Google, to obsadę mają zasilić także Tobey Maguire oraz Andrew Garfield, czyli odtwórcy roli Spider-Mana na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Miałoby to sens, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że ów film Marvela ma zapoznać fanów ze zjawiskiem multiwersum, ale radzilibyśmy ostrożnie podejść do tych doniesień, gdyż nie zostały one w żaden sposób potwierdzone.

Światowa premiera produkcji nastąpi 24 marca 2022 roku. Wyreżyseruje ją Sam Raimi, twórca kultowego Martwego zła, jak i prekursora kina superbohaterskiego – Człowieka ciemności. Zastąpi on za kamerą twórcę pierwszej części filmu, Scotta Derricksona. W pozostałych rolach zobaczymy między innymi Chiwetela Ejiofora oraz Benedicta Wonga.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej