Wiedźmin (Netflix) – wysyp informacji o 2. sezonie
W sieci pojawił się wysyp nowych informacji na temat drugiego sezonu Wiedźmina od Netfliksa. Dotyczą one m.in. postaci, które zobaczymy na ekranie, oraz adaptowanych wątków twórczości Andrzeja Sapkowskiego.


W SKRÓCIE:
- w drugim sezonie Wiedźmina zobaczymy kolejnych władców, czarodziejów i wiedźminów;
- nie zabraknie znanych i lubianych postaci, takich jak Dijkstra czy Nivellen, ale pojawią się także bohaterowie zupełnie nowi;
- będą też kolejne potwory – np. leszy;
- produkcja przedstawi motywacje Nilfgaardczyków i wątki znane z opowiadania Ziarno prawdy.
W sieci (via What’s on Netflix) pojawił się wysyp nowych informacji na temat drugiego sezonu serialu Wiedźmin od Netfliksa. Dotyczą one przede wszystkim wątków znanych z powieści i opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, które zostaną zadaptowane w omawianej serii, a także postaci, mających pojawić się na ekranie.
Koronowane głowy, czarodzieje i wiedźmini
W drugim sezonie Wiedźmina zobaczymy ponownie króla Foltesta (Shaun Dooley), ale tym razem nie będzie on jedynym władcą, który pojawi się na ekranie. Dołączą do niego inni, pośród których z pewnością znajdzie się Meve – królowa Lyrii i Rivii. Ważną rolę odegra elfia czarodziejka i królowa – Francesca Findabair (wcieli się w nią Mecia Simson) – która będzie obecna w siedmiu z ośmiu epizodów (w niektórych będzie jej towarzyszył brat Gage, grany przez Kaine’a Zajaza).

W omawianej produkcji pojawi się także szereg innych postaci powiązanych ze sferami władzy, magią lub szpiegostwem, takich jak Dijkstra (wystąpi w trzech epizodach), czarodziejka Lydia van Bredevoort (Aisha Fabienne Ross, dwa odcinki) czy służący Vilgefortzowi mag Rience. Powrócą również Triss Merigold, Stregobor, Fringilla Vigo (wraz ze swoim wujem Artoriusem), Tissaia de Vries oraz Sabrina Glevissig. Co ważne, na ekranie zobaczymy też kolejnych wiedźminów (wystąpią w trzech lub czterech odcinkach).

Potwory, wątki i opowieści
Choć w drugim sezonie Wiedźmina możemy spodziewać się intryg i machinacji, to prawdopodobnie nie zabraknie też innych wątków i klasycznych polowań na potwory. W tym względzie możemy spodziewać się m.in. leszego, a także tajemniczej postaci zwanej Vanessa-Marie – starej, białowłosej kobiety opisywanej jako „demon, który podróżuje po świecie i wykorzystuje ludzkie pragnienia”. Czyżby scenarzyści szykowali nam żeńską wersję znanego z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon i dodatku Serca z Kamienia Gauntera o’Dima? Bohaterka ta pojawi się w trzech lub czterech epizodach.
Możemy spodziewać się pokazania Nilfgaardu z innej perspektywy i wyjaśnienia motywów stojących za działaniami najeźdźców. Producentka serialu – Lauren S. Hissrich – potwierdziła też wcześniejsze doniesienia sugerujące, że kontrowersyjne zbroje nilfgaardzkich żołnierzy zostaną zastąpione innymi pancerzami.
Wszystko wskazuje na to, że producenci zaadaptują opowiadanie Ziarno prawdy – to właśnie w poświęconym mu odcinku (lub odcinkach) zobaczymy znanego z Gry o tron Kristofera Hivju, który wcieli się w Nivellena. Nie wiadomo natomiast, czy w omawianej produkcji pojawi się Filippa Eilhart (na razie nie wybrano nikogo do tej roli). Nie ma też pewności, czy na ekranie zobaczymy świątynię Melitele, choć fani spekulują, że jedna z planowanych postaci – Violet – może być żyjącą w tym miejscu nowicjuszką. Będzie to młoda, kapryśna dziewczyna, która skrywa sadystyczne usposobienie. Zobaczymy ją w dwóch lub trzech odcinkach (wcieli się w nią Carmel Laniado).

Drugi sezon Wiedźmina od Netfliksa, podobnie jak pierwszy, będzie liczył osiem odcinków. Produkcja ma zadebiutować w 2021 roku, ale warto odnotować, że w marcu prace nad serialem zostały wstrzymane z powodu pandemii koronawirusa. Nie da się wykluczyć, że przedłużająca się przerwa opóźni datę premiery.
Więcej:Najnowszy thriller szpiegowski Netflixa jest już dostępny. Nie przegap opartego na faktach widowiska
Serial:Wiedźmin(The Witcher)
premiera: 2019dramatfantasyakcjaprzygodowy
Nowy sezon Sezonów: 4 Epizodów: 32
Wiedźmin opowiada historię tytułowego nieakceptowalnego przez społeczeństwo najemnego zabójcy potworów o imieniu Geralt, którego przeznaczenie nieoczekiwanie związuje z obdarzoną potężnymi mocami księżniczką Cintry, Ciri. Wiedźmin jest serialem fantasy stworzonym dla platformy Netflix, którego showrunnerką jest Lauren Schmidt (Daredevil, The Umbrella Academy). Produkcja została oparta na opowiadaniach i powieściach autorstwa polskiego pisarza Andrzeja Sapkowskiego. Akcja tytułu toczy się w świecie, w którym magia i różne fantastyczne istoty są na porządku dziennym. Nie brakuje w nim również potworów zagrażających życiu bogu ducha winnych obywateli poszczególnych państw. Polowaniem na nie zajmują się tytułowi wiedźmini – zmutowani i śmiertelnie skuteczni wojownicy. Jednym z nich jest Geralt. Podczas swoich rozlicznych przygód napotyka on zarówno licznych wrogów, ale też przyjaciół, wśród których możemy wymienić chociażby barda Jaskra czy czarodziejkę Yennefer, w której się zakochuje. Pewnego dnia przeznaczenie splątuje go z Ciri, młodą dziedziczką tronu królestw Cintry. Niestety, po najeździe wojsk okrutnego Cesarstwa Nilfgaardu księżniczka jest zmuszona do ucieczki. Geralt rusza, by ją odszukać. W produkcji wystąpili m.in. Henry Cavill (Geralt z Rivii), Joey Batey (Jaskier), MyAnna Buring (Tissaia de Vries), Freya Allan (Ciri), Anya Chalotra (Yennefer z Vengerbergu), Anna Shaffer (Triss Merigold), Adam Levy (Myszowór), Jodhi May (Królowa Calanthe), Lars Mikkelsen (Stregobor), Kim Bodnia (Vesemir) oraz Eamon Farren (Cahir). Zdjęcia kręcono m.in. w Budapeszcie, Nowym Jorku, Podzamczu oraz na wyspach Gran Canaria i La Palma.
Komentarze czytelników
premium185650 Chorąży
Co pamiętam z serialu, na początku poczułem taki wstrząs, później mnie na wymioty wzięło i na końcu mi poduszka pękła.
Czy czekam na Wiedźmina, tak ale tego od Redów.
zanonimizowany1296099 Generał
Świetny serial a wyniki oglądalności i bardzo dobre przyjęcie na świecie pokazały, że twórcy wiedzą co robią.
zanonimizowany1314550 Pretorianin
Pierwszy sezon był bardzo słaby, ledwo doszedłem do ostatniego odcinka. Drugiego oglądać nie zamierzam bo jest wiele znacznie lepszych seriali od tego gniota.
zanonimizowany1270450 Generał
Serial mi się podobał i jak na możliwości, budżet jaki mieli wyszło to nieźle i przede wszystkim klimatycznie. Każdy ma prawo do krytyki ale merytorycznej, szukanie na siłę powodów dla których ktoś usilnie chciałby obrzucić materiał gównem to i ja znajdę nawet w Zielonej Mili czy Władcy Pierścieni. Gdyby nie odbiór na świecie i oceny drugi sezon by nie powstał co już może świadczyć samo w sobie o ogólnej ocenie serialu jak i odbiorze. Czekam na drugi sezon.
Ps. stawianie nowego wiedźmina z tym polskim z początku lat 2000 jest totalnie bezcelowe: o ile tamten wiedźmin momentami miał jeszcze klimat o tyle cała reszta była tak tandetna i nietrafiona tak bardzo, że jakiś twórca sam prosił aby go nie dodawać w napisach końcowych ze wstydu ;)
Sajgoniarz Legionista
Jak dla mnie to ludziom się podobał, tylko dlatego, że dużo się w nim działo i nie musieli po prostu za dużo myśleć. Nie potrafię powiedzieć, co w tym serialu było chociaż lepsze niż poprawne poza grą Jaskra, Geralta, Myszowora, Ciri i Tissai oraz strojami. Ujęcia takie se, dialogi słabe i bez polotu. Muzyka mnie irytowała. Połowa aktorów wyglądała, jakby trafiła tam z przypadku, jednak prym wiodła Fringilla. Walki Geralta były wyłącznie efekciarskie. W prawdziwej walce w niektórych momentach zginąłby trzy razy zanim machnąłby tym mieczem.