Wiedźmin 3 wraca na szczyt, znów osiąga świetne wyniki
Za sprawą „next-genowej” aktualizacji do Wiedźmina 3 kultowa produkcja studia CD Projekt RED znów święci triumfy.

Kilka dni temu zadebiutowała „next-genowa” aktualizacja do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Mimo że wprowadzenie łatki nie obyło się bez problemów, dzięki niej kultowa produkcja z 2015 roku otrzymała nowe życie. Doskonałym dowodem tego jest znaczny wzrost popularności tytułu na konsolach i komputerach osobistych.
I tak, biorąc pod uwagę sklep PlayStation, Wiedźmin 3 wspiął się na drugie miejsce na ogólnej liście bestsellerów. Polska produkcja ustępuje jedynie FIF-ie 23 (Fortnite jako gra free-to-play nie jest brany pod uwagę). Jeśli zaś skupimy się na samych konsolach PS4, Dziki Gon staje się liderem zestawienia, wyprzedzając takie tuzy jak Modern Warfare 2 oraz God of War: Ragnarok.
Okazale wygląda też sytuacja na platformie Steam. Na dwa dni przed aktualizacją w szczytowym momencie Wiedźmina 3 ogrywało 34 801 graczy naraz. Z kolei po wydaniu łatki liczba ta poszybowała do 85 270 osób w jednej chwili. Należy pamiętać, że premiera miała miejsce w środku tygodnia, dlatego spora część graczy, z różnych powodów, nie mogła od razu dołączyć do zabawy. Sobota przyniosła zatem jeszcze lepszy rezultat – 85 508 osób w szczytowym momencie. Być może niedzielne statystyki będą bardziej okazałe, ale na te musimy jeszcze trochę poczekać.

Co ciekawe, aktualne wyniki na Steamie są dość bliskie rekordu z 2020 roku, kiedy popularność gry eksplodowała w związku z premierą serialu Wiedźmin na Netfliksie.
Warto przy okazji zaznaczyć, że Dziki Gon powrócił do top 100 bestsellerów platformy. Jest to pewne osiągnięcie, zważywszy że gra nie została przeceniona.
Wszystkie te statystyki dowodzą, że decyzja wydania przez CD Projekt Red next-genowej aktualizacji do „trójki” była strzałem w dziesiątkę. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że deweloperzy w miarę szybko uporają się z kłopotami, jakie update sprawia, zwłaszcza na pecetach.

Wiedźmin 3: Dziki Gon
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- statystyki (gry)
- CD Projekt RED
- polskie gry
- gry RPG
- Wiedźmin (marka)
- PC
- PS4
- XONE
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
geohound Generał
Szkoda, że poprawki dotyczą tylko "widoku z oczu Geralta", bo menu, intro, inwentarz, gwint - wszystko to zdycha w okolicach 30 klatek nawet w trybie wydajności.
Maverick0069 Legend

Pogralem kilka godz , jeszcze w bialym sadzie ... ale coś mi tnie i zgrzyta - słaba optymalizacja .
zanonimizowany1359977 Senator
Odpaliłem na CSX w trybie 60 fps i naprawdę widać zmiany, a już napewno względem wersji na PS4 FAT, która ogrywałem dwukrotnie lata temu w 30 fps.
Gra wygląda dużo lepiej, działa lepiej i walka jest mniej drewniana i nie irytuje jak wcześniej.
To najlepsza gra CDprojektu, ich magnum opus, szczyt który osiągnęli, w którego cieniu być może pozostaną już na zawsze i tak gra jest obecnie jeszcze lepsza.
Brakuje czasu na granie, ale jak kiedyś będę nim dysponował to trzeba Wiedzmina 3 przejść jeszcze raz właśnie w tej wersji.
Działa i wygląda dużo lepiej niż na PC (mam goty na gogu, ale moj RX580 z PC jest x2.5 slabszy od GPU w XSX więc bede grał na XSX).
Spatchowanie Wiedzmina 3 do wersji currentgenowej bez kazania za to płacić (wal się chciwe Sony!) to pierwsza mądra i słuszna decyzją CDprojektu chyba od trzech lat. Oby tak dalej.
zanonimizowany1370713 Junior
Żeby nie było, jestem fanem wiedźmina, każdego, poza tym netflixowym, ukończyłem dziki gon parę lat temu i w ramach next gena zakupiłem wersję na Xboxa i szczerze nie chce kończyć go teraz wcale.
Wiesiek źle się starzeje. Ok - fabuła, humor, dialogi to mistrzostwo ale sterowanie i walka czy jazda na koniu to konar z najsztywniejszego drewna brokilonu, poza tym zdarzają się spadki FPS i to spore, czasami. Sterowanie nieintuicyjne w mojej ocenie, ale nie będę się czepiać po prostu wydaje mi się że gracze grający na padach mają pod górkę w wielu produkcjach i gatunkach gier. Nie wiem, tak mało oczarowany się czuję tą wersją, cóż czas zakończyć klasykiem "Bywaj".