Podczas festiwalu Igromir Expo w Rosji studio CD Projekt RED zaprezentowało cztery nowe screenshoty z ich nadchodzącej gry RPG, Wiedźmin 3: Dziki Gon. Tytuł trafi na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4 w lutym przyszłego roku.
Growa trylogia Wiedźmina zakończy się wraz z premierą Dzikiego Gonu 24 lutego 2015 roku i niemożliwym jest wskazanie innej polskiej produkcji, na którą gracze na całym świecie czekaliby z podobną niecierpliwością. A studio CD Projekt RED bezlitośnie wzmaga nasz apetyt, co jakiś czas prezentując kolejne materiały ze swego nadchodzącego dzieła. Tym razem warszawski zespół pokazał publice cztery nowe screenshoty.
Na grafikach możemy zobaczyć w całej okazałości jedną z bestii, z którą zmierzyć będzie musiał się Geralt, a także przepiękne krajobrazy czy szczegółowe modele postaci, stworzone przy użyciu nowego silnika REDengine 3. Screenshoty zostały zaprezentowane podczas rosyjskiego festiwalu Igromir Expo, który rozpoczął się dzisiaj i potrwa do niedzieli. Moskiewska impreza jest jedną z ostatnich szans zaprezentowania trzeciej części Wiedźmina szerszej publiczności, bowiem już 24 lutego przyszłego roku Dziki Gon trafi na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4. O tym, jak wysokie są oczekiwania związane z produkcją autorstwa CD Projekt RED może świadczyć szereg przedpremierowych nagród – w tym dwukrotny tytuł najlepszej gry RPG według serwisu IGN podczas wystawy E3 w 2013 i 2014 roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Jakub Mirowski
Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.