Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 lipca 2025, 14:21

Więcej gier usług. Mimo porażki Suicide Squad Warner Bros. nadal brnie w tym kierunku

Wygląda na to, że Warner Bros. wciąż wierzy w gry-usługi. Choć Suicide Squad okazało się ogromnym rozczarowaniem, firma planuje nową produkcję w świecie DC.

Źródło fot. Warner Bros. Games
i

Suicide Squad: Kill The Justice League jest bez wątpienia jedną z największych porażek zeszłego roku. Produkcja doprowadziła do zwolnień w studiu Rocksteady, a jej rozwój został zakończony niecały rok po premierze. Wygląda jednak na to, że Warner Bros. Games nie poddaje się i zamierza wydać kolejną grę-usługę osadzoną w uniwersum DC.

Tak przynajmniej wynika z ogłoszenia o pracę, które pojawiło się na stronie Warner Bros. Montreal. Poszukiwana jest osoba na stanowisko producenta wykonawczego, która będzie „kierować rozwojem wysokiej jakości gry AAA opartej na jednym z kultowych tytułów z bogatego katalogu Warner Bros. i DC Comics”.

Natomiast do obowiązków zatrudnionej osoby należeć będzie m.in. „nadzorowanie zawartości po premierze oraz ustalenie strategii usługi na żywo, która zapewni ciągłe zaangażowanie graczy.” Sugeruje to jasno, że Warner Bros. nie planuje klasycznej produkcji singleplayer, lecz stale rozwijaną grę-usługę.

Gracze na Reddicie są sceptycznie nastawieni co do ogłoszenia. Wiele osób nie dowierza, że firma wciąż nie nauczyła się na swoich błędach. Warto przypomnieć, że Suicide Squad nie było jedyną grą-usługą Warner Bros. Games, która okazała się porażką – podobny los spotkał MultiVersus. Mimo dobrych ocen gra nie dała rady zatrzymać przy sobie graczy i w efekcie jej serwery zostały wyłączone.

Miesiąc temu Warner Bros. Games potwierdziło wprowadzenie wielkich zmian w strukturze wydawniczej. Firma zamierza skupić się na czterech głównych markach. Oprócz DC Comics są to Harry Potter, Gra o tron oraz Mortal Kombat.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej