Weteran Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 zaskakuje wyborem najlepszej gry roku. „Nie wierzę, że AI mogłaby stworzyć coś takiego”

Reżyser RPG-ów Wiedźmin 3: Dziki Gon oraz Cyberpunk 2077 powiedział, co sądzi o sztucznej inteligencji w produkcji gier. Polski deweloper wskazał ponadto dzieło studia AdHoc jako grę roku.

Maciej Gaffke

Komentarze

Weteran Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 zaskakuje wyborem najlepszej gry roku. „Nie wierzę, że AI mogłaby stworzyć coś takiego”, źródło grafiki: AdHoc Studio.
Weteran Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 zaskakuje wyborem najlepszej gry roku. „Nie wierzę, że AI mogłaby stworzyć coś takiego” Źródło: AdHoc Studio.

Konrad Tomaszkiewicz, czyli współreżyser Cyberpunka 2077, a także reżyser Wiedźmina 3 oraz nadchodzącego The Blood of Dawnwalker, powiedział w wywiadzie dla serwisu Eurogamer, jaka produkcja jego zdaniem powinna otrzymać tytuł gry roku, a także dorzucił swoje „trzy grosze” do tematu wykorzystywania sztucznej inteligencji w tworzeniu gier.

Według polskiego dewelopera najlepszą produkcją roku jest przygodowo-strategiczne Dispatch, które do tej pory rozeszło się w ponad 2 milionach egzemplarzy. Owo życzenie twórcy się nie spełni, ponieważ dzieło studia AdHoc nie zostało nominowane do nagrody GOTY (ang. Game of the Year) w plebiscycie The Game Awards 2025. Produkcja powalczy jednak w kategorii „Najlepszy debiut indie”.

Z kolei sztuczna inteligencja stanowi dla Tomaszkiewicza jedynie pomoc w pracy i nie jest w stanie całkowicie zastąpić człowieka. Jako dowód podał wymienioną grę – do jej opracowania potrzebni byli ludzie, którzy mają w sobie „kreatywny ogień”.

Niedawno ukończyłem Dispatch. To moja gra roku. Uwielbiam ją. I nie wierzę, że AI mogłaby stworzyć coś takiego. To niemożliwe. Potrzebni są ludzie, którzy czują, którzy mają w sobie ten kreatywny ogień, którzy chcą coś udowodnić, którzy chcą opowiedzieć ci konkretną historię i wywołać emocje w tych konkretnych momentach. Maszyna nie zrozumie nas tak dobrze.

Deweloper ponadto podał przykłady wykorzystania AI jako pomocy w studiu Rebel Wolves. Na wczesnym etapie opracowywania historii The Blood of Dawnwalker zastosowano wygenerowane głosy dla postaci, aby reżyser mógł je usłyszeć. Dopiero w późniejszej fazie rozpoczęto nagrywanie dialogów z obsadą aktorską. Oprócz tego ze sztucznej inteligencji korzysta zespół odpowiedzialny za sprawdzenie jakości tytułu.

Nie jestem całkowicie przeciwny AI, ale musi ona ewoluować do takiego stopnia, że stanie się narzędziem, które nam pomaga, jak Tłumacz Google, a nie czymś, co kradnie prawa autorskie i tworzy grafikę lub animacje, ponieważ uczy się na podstawie dzieł ludzi – powiedział Tomaszkiewicz.

Przypomnijmy, że The Blood of Dawnwalker powinien zadebiutować w 2026 roku na PC, PlayStation 5 oraz Xboxach Series X/S. Jeśli zaś chodzi o galę The Game Awards 2025, odbędzie się ona 12 grudnia o godzinie 1:30 polskiego czasu.

  1. Recenzja Dispatch. Perełka pełna świetnych dialogów i charyzmatycznych postaci
  2. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
8.5

GRYOnline

9.1

Gracze

9.8

Steam

8.8

OpenCritic

OCEŃ
Oceny

1

Maciej Gaffke

Autor: Maciej Gaffke

W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.

Microsoft chciał miło pogadać, lecz gracze nie zostawili na nim suchej nitki. Wystarczyło jedno zdanie i korporacja oberwała ze wszystkie swoje grzechy

Następny
Microsoft chciał miło pogadać, lecz gracze nie zostawili na nim suchej nitki. Wystarczyło jedno zdanie i korporacja oberwała ze wszystkie swoje grzechy

Gracz tak pokochał wojownicze króliki z Kingdom Come, że tworzy własną grę o średniowiecznym uszaku władającym mieczem

Poprzedni
Gracz tak pokochał wojownicze króliki z Kingdom Come, że tworzy własną grę o średniowiecznym uszaku władającym mieczem

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl