Warzone otrzymało aktualizację zabezpieczeń; niestety wolność od oszustów trwała kilka dni

Problemy z cheaterami to już domena Call of Duty: Warzone. O kolejnych falach banów wiemy nie od dziś, lecz nie były one w stanie powstrzymać oszustów przed psuciem rozgrywki innym graczom. Zazwyczaj po prostu zakładali oni nowe konta i kontynuowali zabawę. Ostatnio Activision zapowiedziało jednak, że ich produkcja otrzyma nowy system anti-cheat. Jak widać, jeszcze przed jego wprowadzeniem, część zabezpieczeń doznała aktualizacji, a życie cheaterów zostało poważnie utrudnione.

Miarą sukcesu nowej fali banów mogą być narzekania samych oszustów, którzy nagle stracili możliwość dalszego grania w Warzone. Jednym z nich jest użytkownik TikToka rushman360, który publikował na swoim profilu nagrania rozgrywek z użyciem cheatów. W jednym z filmów zdradził, że wszystkie jego konta zostały zbanowane. Nie oszczędzono nawet tych, z których nigdy nie korzystał. Automatycznie zablokowane zostało również konto, które dopiero założył. W swoim nagraniu stwierdził więc, że to koniec cheaterów w strzelance Activision.

Niestety sytuacja ta nie trwała długo. Zespół EngineOwning.to, odpowiedzialny za tworzenie oprogramowania cheaterskiego, szybko znalazł sposób na ominięcie zabezpieczeń. Wystarczyło, by przy każdym użyciu tego rodzaju programów, zmieniały one ID urządzenia, z którego korzysta gracz. Oszuści, tacy jak rushman360, szybko wrócili więc do nagrywania swoich rozgrywek i psucia nerwów innym graczom. Wygląda na to, że rywalizacja z cheaterami w Warzone jest klasycznym przykładem walki z wiatrakami. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś sytuacja ulegnie zmianie na więcej niż kilka dni. Być może okazją do tego będzie zapowiedziany przez Activision nowy system anti-cheat.

• Call of Duty Warzone – poradnik do gry
• Darmowe Call of Duty: Warzone – wreszcie Fortnite dla „dorosłych”!
• Takie czasy, że zabawa w wojnę pozwoliła mi zachować przyjaciół