W Stranger Things 5 może pojawić się nowy potwór ze świata D&D. Fani hitu sci-fi Netflixa snują teorię, zgodnie z którą powróci zmarły ulubieniec widzów

Netflix potwierdził niedawno, że Stranger Things powróci z piątym sezonem w 2025 roku. Współtwórcy finałowych odcinków obiecują, iż miłośnicy serii nie będą rozczarowani zakończeniem, jakie przygotowali bracia Duffer. Możemy więc spodziewać się wielu niespodzianek, a fani podejrzewają, że jedną z nich będzie powrót lubianego bohatera z czwartej serii – Eddiego Munsona.

Przypomnijmy, że opublikowany niedawno teaser piątego sezonu ujawnił tytuły odcinków nadchodzącej serii. Nazwa szóstego epizodu brzmi Ucieczka z Camazotz. To zaś pozwoliło niektórym fanom stworzyć teorię o powrocie zmarłego w czwartej serii bohatera.

Przypomnijmy, że choć Stranger Things przekonało widzów, że Eddie umarł, poświęcając się dla przyjaciół, to nie zobaczyliśmy żadnej sceny, która by to potwierdzała. Wygląda więc na to, iż twórcy zostawili furtkę dla powrotu tej postaci.

Powiązane:Fani Star Wars nie zgadzają się z decyzją Disneya. Podejmują się szalonych wyczynów, domagając się The Hunt for Ben Solo

Warto dodać, że w Dungeons and Dragons, z którego Stranger Things zaczerpnęło wiele inspiracji (w tej grze pojawia się chociażby Vecna), występuje także bóg znany jako Camazots, przypominający zarówno człowieka, jak i nietoperza. Powrót Eddiego pod tą nową postacią miałby sens.

Niewykluczone jednak, że Camazots będzie po prostu kolejnym potworem z D&D, z którym przyjdzie się zmierzyć bohaterom, albo jakiegoś rodzaju mrocznym miejscem. W powieści Madeleine L'Engle Pułapka czasu, do której jakiś czas temu nawiązywali twórcy Stranger Things, pojawia się bowiem planeta o nazwie Camazotz.

Więcej:Stranger Things 5 na epickim zwiastunie. Tak zapowiada się ostatnia przygoda w największym hicie sci-fi w historii Netflixa

• Netflix
• science fiction