Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 lutego 2017, 14:38

autor: Janusz Guzowski

Valve wykorzysta sztuczną inteligencję do walki z oszustami w Counter-Strike

Firma Valve poinformowała, że zamierza wykorzystać sztuczną inteligencję do wykrywania oszustw w grze Counter-Strike: Global Offensive. Uczący się system będzie analizował wszystkie rozgrywki, wyszukując różnice między uczciwymi i nieuczciwymi graczami. Pierwsze testy wypadają obiecująco.

Firma Valve za pośrednictwem serwisu Reddit poinformowała, że planuje wykorzystać systemy uczące się do wykrywania oszustw w grze Counter-Strike: Global Offensive.

Sztuczna inteligencja pomoże Valve w walce z oszustami. - Valve wykorzysta sztuczną inteligencję do walki z oszustami w Counter-Strike - wiadomość - 2017-02-16
Sztuczna inteligencja pomoże Valve w walce z oszustami.

Decyzja wynika ze swoistego „wyścigu zbrojeń” między deweloperami a nieuczciwymi graczami. Ci pierwsi starają się łatać luki w kodzie i implementować dodatkowe funkcje pozwalające na lepsze wykrywanie nieuczciwych praktyk. Ci drudzy z kolei nieustannie opracowują nowe formy obchodzenia zabezpieczeń. W związku z tym deweloperzy postanowili wykorzystać uczenie maszynowe.

Szczególnie uciążliwym oszustwem jest korzystanie z tak zwanych spinbotów. Pozwalają one na obserwację otoczenia w zakresie 360 stopni, dzięki czemu gracze są w stanie ustrzelić przeciwnika, który normalnie byłby dla nich niewidoczny. Z perspektywy użytkownika spinbota ekran wygląda normalnie, jednak po stronie serwera postać cały czas wiruje wokół własnej osi. Jak czytamy we wpisie:

Trochę złych wiadomości: wszystkie sposoby zakodowania mechanizmów wykrywających korzystanie ze spinbotów prowadzą do wyścigu zbrojeń z twórcami zakazanego oprogramowania – jeśli znajdą ograniczenie w wykorzystywanej przez nas heurystyce wyszukiwania oszustw, problem wraca. Dlatego chcemy zastosować uczenie maszynowe i wytrenować (stale uczący się) klasyfikator, który potrafi wyłapać różnice między oszustami a normalnymi i wprawnymi graczami.

Taki system wymaga jednak specjalistycznego centrum obliczeniowego. Z uwagi na ilość danych i konieczność ich analizowania „w locie” serwery nie są w stanie podołać takiej pracy. Nie wiadomo jednak, czy w związku z tym firma Valve myśli o własnym zapleczu czy też zdecyduje się na jakąś formę leasingu wybranych rozwiązań.

Proces uczenia się oraz analizowania i klasyfikowania danych pochodzących od graczy wymaga mocnego sprzętu, co oznacza, że nie może się tym zajmować serwer. A ponieważ nie wiadomo z góry, kto może oszukiwać, trzeba monitorować mecze na żywo, z perspektywy wszystkich dziesięciu uczestników. Każdego dnia w Counter-Strike: Global Offensive rozgrywanych jest ponad milion meczów, co oznacza, że aby nadążyć z obliczeniami, potrzebny jest system zdolny do analizowania materiału z każdego spotkania z perspektywy każdego gracza, a to przekłada się na konieczność posiadania centrum zdolnego do pracy na tysiącach procesorów.

Chociaż prace nad sztuczną inteligencją rozpoczęły się jeszcze w trakcie II wojny światowej, to jednak rozwój tej dziedziny nauk przeżywał liczne wzloty i upadki. Obecnie ma miejsce duży wzrost zainteresowania tym zagadnieniem, co wiąże się z nowymi, często przełomowymi odkryciami. Systemy AI są wykorzystywane między innymi w rozpoznawaniu twarzy, mowy i pisma, tłumaczeniach, systemach rekomendacji, filtrach spamu, medycynie, czy konstrukcji automatycznych samochodów. Choć nie jest to powszechnie przyjęta definicja, sztuczną inteligencję określa się jako program, który potrafi analizować dane i na ich podstawie podejmować decyzje maksymalizujące szansę powodzenia danego działania.

Jako ciekawostkę dotyczącą sztucznej inteligencji można przytoczyć ostatnie doniesienia od firmy Google. Ich AI – nazwana DeepMind – w jednym z eksperymentów dotyczących współpracy i współzawodnictwa zaczęła stosować bardzo agresywne strategie, jeśli tylko „zobaczyła”, że może przegrać. Takiego zachowania nie przejawiały wcześniejsze, mniej rozwinięte wersje DeepMind, które dążyły do remisu. Osobom zainteresowanym tematem możemy polecić jeden z podstawowych podręczników wprowadzających w tematykę sztucznej inteligencji, którym jest książka Artificial Intelligence: A Modern Approach autorstwa Stuarta Russella i Petera Norviga.

Jednocześnie firma poinformowała, że system w zalążkowej formie już funkcjonuje. Analizuje on dane i zgłasza podejrzenia oszustwa. Zdaniem przedstawicieli spółki rezultaty są obiecujące. Ostatnio podawaliśmy, że firma Valve zamierza skupić się w najbliższym czasie na rozwoju technologii wirtualnej rzeczywistości. W pierwszym okresie ma to skutkować wydaniem trzech pełnoprawnych gier na HTC Vive. Być może sztuczna inteligencja jest kolejną dziedziną, w której amerykański producent widzi duży potencjał. Uruchomienie systemu analizującego rozgrywki może być dobrym sposobem na wypróbowanie możliwości takiej technologii przed ewentualnym dalszym wykorzystaniem.