Ukraina sprzedaje NFT z historią rosyjskiej inwazji
Ukraina w celu sfinansowania wydatków związanych z wojną zdecydowała się na sprzedaż NFT. Nie są to jednak byle jakie tokeny, a powiązane bezpośrednio z konfliktem.

Każdy sposób wsparcia Ukrainy ma znaczenie, w końcu liczy się gest. Od początku konfliktu posiadacze kryptowalut znacznie wsparli okupowany kraj, a teraz mają na to dodatkową szansę. Do sprzedaży już niedługo trafi kolekcja 54 tokenów NFT zatytułowana „Meta History: Museum of War” („Metahistoria: Muzeum wojny”).
Ukraina nie boi się technologii
Podczas gdy Rosja jest odcinana od popularnych marek czy źródeł informacji, Ukraina wchodzi coraz głębiej w temat kryptowalut i trudno się temu dziwić. Wspomniana wyżej kolekcja tokenów jest jednak czymś więcej niż samą okazją do zdobycia funduszy.

W „wirtualnym muzeum” znajdziemy obrazy i grafiki bezpośrednio powiązane z wydarzeniami, które miały miejsce podczas wojny. Do tej pory kolekcja 54 tokenów obejmuje zaledwie trzy pierwsze dni tego, trwającego już ponad miesiąc, konfliktu.
NFT będą tworzone w porządku chronologicznym, zgodnie z wydarzeniami, tak aby prawdziwa historia została zachowana i pielęgnowana. Artyści przedstawią, jak wojna jest postrzegana przez spokojną ludność suwerennej Ukrainy – od jej wybuchu do momentu świętowania ukraińskiego zwycięstwa.
(Opis inicjatywy na stronie Museum of War)
Jeśli chcielibyście wejść w posiadane jednej z „pamiątek”, to na moment pisania tej wiadomości nie są one jeszcze dostępne. Ich sprzedaż ruszy za trzy dni.
To nie pierwsze podejście Ukrainy do krypto
Od ponad tygodnia na Ukrainie kryptowaluty funkcjonują jako legalny środek płatniczy, dzięki ustawie, którą podpisał prezydent tego kraju – Wołodymyr Zełenski. Poza tym warto jeszcze wspomnieć, że sam pomysł stworzenia muzeum NFT nie pojawił się znikąd – usłyszeć o nim mogliśmy już mniej więcej w połowie marca.
Może Cię zainteresować:
- NFT – co to jest i dlaczego twórcy chcą dodawać NFT do gier
- NFT w nowej grze Dr. Disrespecta; ich posiadacze mają decydować o przyszłości projektu
- Nie monetyzacja, a rozgrywka – twórca Cywilizacji o tym, co liczy się w branży gier
Nie można również pominąć funkcjonującej od początku konfliktu strony Aid For Ukraine. Podobnie jak Museum of War, opiera się ona na technologii blockchain i pozwala na wsparcie okupowanego państwa za pomocą kryptowalut, takich jak: Bitcoin, Ethereum, Solana itp.
Do tej pory na stronie udało się zebrać już ponad 66 milionów dolarów, co śmiało określić można mianem znaczącej kwoty. Zgromadzone środki przekazywane są Narodowemu Bankowi Ukrainy, który następnie przeznacza je na wyposażenie wojska czy też pomoc humanitarną.

Zatem jakkolwiek kontrowersyjne nie byłyby kryptowaluty, sposób ich pozyskiwania i tym samym wpływ na środowisko – to ich rola podczas napaści Rosji na Ukrainę okazuje się bardzo znacząca.
Komentarze czytelników
tankshtela Konsul
Oświeć nas, kto jest prawdziwym agresorem...
tankshtela Konsul
Nawet nie foliarstwo a zwykłe sku....stwo. Choć patrząc po dacie założenia konta, możliwe ,że ruska onuca.
tankshtela Konsul
Wpompowano pieniędzy?.Chyba jaja sobie robisz. Już teraz szacuje się ,że zniszczenia w Ukrainie przekraczają ponad 300 mld $ a pewnie zanim się ten horror skończy, przekroczą grubo ponad 500 mld$. Obowiązkiem Europy jak i reszty bogatszej części świata jest zrobienie wszystkiego by ten kraj odbudować. Potrzebny jest nowy plan na miarę planu Marshalla dla Ukrainy. Jest to w interesie nie tylko samej Ukrainy ale Polski.
Cziczaki Legend

Niezależny dziennik, kiedyś pracowałem z jednym takim foliarzem, co mówił że się dusi od kiedy w okolicy postawili antenę komórkową, mówił że ma jak w mikrofali i tylko takie media oglądał na YT.
Teraz widzę że jeden taki dziennik niezależny na YT nie publikuje od 9 lutego nic nowego, bo te mity które obalali stały się smutną rzeczywistością.