Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 marca 2022, 15:20

autor: Michał Zegar

NFT w nowej grze Dr. Disrespecta; ich posiadacze mają decydować o przyszłości projektu

Studio Dr. Disrespecta rozpoczęło sprzedaż 10 tys. NFT dających specjalne przywileje w jego przyszłych grach. Posiadacze tokenów będą mogli decydować o przyszłości projektów dewelopera.

W SKRÓCIE:
  1. Studio Dr. Disrespecta rozpoczęło sprzedaż 10 tys. NFT do swoich przyszłych gier.
  2. Ich cena wynosi około 200 zł.
  3. Posiadacze takowych otrzymają specjalne przywileje, w tym możliwość decydowania o przyszłości projektu.
  4. Reakcje graczy są w dużej mierze negatywne.

Guy Beahm, szerzej znany jako Dr. Disrespect, otworzył w grudniu własne studio, które ma specjalizować się w produkcjach AAA, ochrzczone mianem Midnight Society. Jego pierwsza gra będzie sieciową pierwszoosobową strzelanką free-to-play, która najpewniej połączy gatunek arena shooter z battle royale i może powstawać w oparciu o technologię Unreal Engine.

  1. Influencerzy i gracze mają być mocno zaangażowani w produkcję.
  2. Gra najpewniej zadebiutuje na PC-tach oraz konsolach obecnej generacji.

Disrespect zebrał w swoim studiu wielu weteranów branży, pracujących wcześniej m.in. przy serii Call of Duty (Beahm sam dłubał przy kilku odsłonach). Mimo wszystko o wspomnianym projekcie nie wiedzieliśmy dotychczas niemalże nic.

NFT

To zmieniło się teraz, gdy poznaliśmy pierwszą metodę monetyzacji gry – poprzez specjalną serię tokenów NFT (każda z unikalnym motywem), dających ich posiadaczom specjalne przywileje w grach Midnight Society. Na oficjalnym blogu studia czytamy:

W szeregach Midnight Society zostaniesz członkiem organizacji Szpony [ang. Claws – dop. red.], kombatantów w tytułach produkowanych wewnątrz naszej społeczności […].

Ekskluzywny szczebel Szponów nazywamy Wariantami [ang. Variants – dop. red.]. Warianty to aktywni uczestnicy procesu tworzenia gier i otrzymują wczesny dostęp do nich, nim będą one w pełni grywalne. Dostają również możliwość uczestniczenia w procesie podejmowania decyzji dotyczących ich rozwoju – wśród wielu innych przywilejów.

  1. Aby dostać się do tej elitarnej grupy, należy zakupić Przepustkę dostępu (ang. Access Pass).
NFT w nowej grze Dr. Disrespecta; ich posiadacze mają decydować o przyszłości projektu - ilustracja #1
Tak mają prezentować się Warianty. Źródło: midnightsociety.com.

Dostęp fundatorów

Pierwsza seria NFT z rodziny Przepustek dostępu nosi miano Dostęp fundatorów (ang. Founders Access). Jest ona ograniczona do 10 tys. sztuk. Każdy, kto ją zakupi, stanie się Wariantem.

Jeśli otrzymałeś w nagrodę Przepustkę dostępu lub ją zakupiłeś, odblokujesz stałe przywileje w Midnight Society na czas posiadania wspomnianego upoważnienia.

  1. Posiadacze Przepustek dostępu mogą bez większych przeszkód sprzedać je na rynku wtórnym (oczywiście status Wariantu zostanie przeniesiony na nowego właściciela).

VisorCortex ID

Każdy posiadacz Przepustki dostępu otrzyma unikalny identyfikator VisorCortex ID, który również można sprzedać innym Wariantom:

  1. VisorCortex ID jest indywidualnym, generowanym proceduralnie projektem wizjera, wyświetlanego na hełmie Wariantu. Każdy ma cechy o różnej rzadkości.
  2. Można używać go jako zweryfikowany awatar.
  3. Sprzedaż wtórna samego identyfikatora nie wiąże się z utratą przywilejów Wariantu.
  4. Wspomniane tokeny NFT mają nie oferować żadnej przewagi nad innymi graczami we właściwej rozgrywce w produkcjach Midnight Society. W trakcie wymian ognia na cyfrowych arenach wszyscy mają być równi i to od umiejętności graczy ma zależeć, kto wygra.

Źródło: midnightsociety.com.

Proces aplikacji

Proces aplikacji w celu zakupienia pierwszej serii Przepustek dostępu rozpoczął się wczoraj. Koszt Dostępu fundatorów wynosi około 210 zł (50 dolarów) lub odpowiednik tej sumy w kryptowalucie Ethereum.

  1. Seria ta jest oczywiście limitowa. Sprzedaż ma trwać tydzień i w momencie pisania tego tekstu zakończy się za 163 godziny.
  2. W przypadku, gdy zamówień będzie więcej niż dostępnych tokenów NFT, priorytet mają najbardziej oddani członkowie społeczności Midnight Society, a także deweloperzy, sportowcy bądź twórcy treści (np. streamerzy).
  3. Przez ostatnie dwa miesiące studio zamieszczało różne szyfry i inne „specjalne misje”. Garstka zapaleńców, która dotarła do końca i rozwiązała wszystkie zagadki, może liczyć na darmowy Dostęp fundatorów.
  4. Proces wiążący się z „wybijaniem” NFT często wymaga dużego poboru prądu, co odciska piętno na środowisku naturalnym. Według studia Midnight Society emisję dwutlenku węgla podczas „wybijania” jego tokenów można porównać do „wysłania 2,5 wiadomości e-mail”.

Jeszcze więcej przywilejów

Oprócz tych wspomnianych powyżej, Warianty mogą liczyć również na:

  1. dostęp do specjalnych zjazdów społeczności Midnight Society,
  2. dostęp do towarów na wyłączność, które pozwolą im „zidentyfikować inne Warianty podczas podróżowania poza granicami Midnight Society”,
  3. dostęp do prywatnego Discorda Midnight Society,
  4. wczesny dostęp do Przepustki przemysłowej (ang. Industry Pass).

Przepustka przemysłowa

Inną podgrupą Szponów są tzw. Oczy (ang. The Eyes). Tworzą one gildie, które odpowiadają za generowanie broni, najemników i elementów kosmetycznych w Midnight Society.

To ta grupa społeczności ma odpowiadać za ekonomię w grze. Przepustka przemysłowa – choć nie jest jeszcze dostępna – ma pozwolić na dołączenie do tego grona.

Odbiór

Jeśli ktoś śledzi branżę gier na bieżąco, nie będzie zaskoczony tym, jak gracze zareagowali na NFT studia Dr. Disrespecta:

  1. Youtuber Geeky Pastimes – który tworzył w przeszłości materiały o Midnight Society – jest przekonany, że decyzja ta zaowocuje nie oddaną społecznością, a „gorączką złota”.

Inny znany twórca treści na YT, BigfryTV, podzielił jego zdanie. Przytoczył sytuację z niedawnego streamu Dr. Disrespecta, na którym ten musiał bronić NFT Midnight Society niemal natychmiast po rozpoczęciu swojej transmisji.

  1. Na Reddicie również dominują głosy przeciw. Choć warto nadmienić, że niektórzy twierdzą, iż Midnight Society ma potencjał, aby „zrobić to dobrze” i zachować balans pomiędzy entuzjastami NFT a zwykłymi graczami.

Oto komentarz redditowicza ThatOneAppleguy:

Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie kosmetyczne NFT, ale dlaczego jest to pierwsza rzecz ujawniona w grze? Coś tu śmierdzi.

  1. Firma Valve zakazała sprzedaży na Steamie wszelkich gier, w których występują NFT bądź kryptowaluty. Wygląda zatem na to, że produkcje Midnight Society nie zawitają na tę platformę.
  2. 13 godzin temu studio ogłosiło, że ma już 50 tysięcy zamówień na Dostęp fundatorów.
  1. Midnight Society – strona oficjalna