Twórcy Wiedźmina 3 wskazali najsłabsze elementy gry i zdradzili, czy istnieje coś, co dziś zaprojektowaliby inaczej
Twórcy Wiedźmina 3 wskazali ich zdaniem najsłabsze elementy gry. Jest też jedna rzecz, którą z perspektywy czasu chcieliby poprawić.

Chociaż Wiedźmin 3: Dziki Gon jest grą powszechnie chwaloną i uwielbianą, to nie oznacza, że nie ma ona gorzej wykonanych elementów. Zdają sobie z tego sprawę również twórcy, którzy podzielili się swoimi opiniami w tym temacie podczas rozmowy z Michałem Mańką dla kanału Find Your Next Game by GameStar.
Najsłabsze elementy Wiedźmina 3
Pierwszy wypowiedział się Marcin Momot, koordynator ds. społeczności i strony internetowej z czasów pracy na Wiedźminem 3. Zwrócił uwagę, że wielu graczy wskazuje walkę jako najsłabszy element gry, ale on sam nie do końca się z tym zgadza.
Jest dość angażująca, bardzo brutalna, satysfakcjonująca. Patrząc z perspektywy czasu, tak, kiedy miecz przechodzi przez ciało efekt mógłby być bardziej mięsisty, żebyś czerpał z niego więcej satysfakcji, ale ogólnie jest całkiem nieźle.
Do tematu walki odniósł się także Sebastian Kalemba, główny animator postaci Wiedźmina 3. Jego zdaniem jest ona za mało deterministyczna i pozwalała na „przebijanie się” Geraltem przez wszystkich przeciwników.
To było raczej jak bezmyślne przebijanie się przez walkę, a nie taka pełna, taktyczna rozgrywka z decyzjami podejmowanymi z sekundy na sekundę. Miałem nagrodę po walce, ale nie czułem żadnej satysfakcji w trakcie samej walki.
Kalemba zwrócił również uwagę na responsywność postaci. Uważa, że mogłaby ona zostać poprawiona tak, aby przemierzanie świata sprawiało więcej przyjemności i nie irytowało w niektórych momentach.
Z kolei Paweł Mielniczuk, główny artysta postaci Wiedźmina 3, uważa, że słabo zestarzała się mimika postaci. Jest ona jego zdaniem sztywna i nie pasuje do reszty gry, która nadal wygląda świetnie.
Jedna rzecz do zmiany
Michał Mańka zapytał również deweloperów o jedną rzecz, którą zmieniliby w Wiedźminie 3 z dzisiejszej perspektywy, gdyby mieli taką możliwość.
Kalemba wskazał sposób, w jaki produkcja podsuwa graczom zadania do wykonania. Czytając wątki poświęcone grze na forach, Kalemba odkrył, że niektóre osoby czują się zagubione i poświęcają sporo czasu na znalezienie miejsca, do którego muszą się udać.
Masz minimapę, cele, dziennik. Do tego płynnie zmieniasz sobie cele. Więc jak zrobić to w bardziej płynny sposób, który natychmiast komunikuje się z graczem – tak, żeby nie trzeba było zatrzymywać się na kilka sekund i analizować. To też jest fajne, ale fajne wtedy, gdy robi się to od czasu do czasu. Jeśli trzeba to robić wielokrotnie, to może być frustrujące.
Mielniczuk dodał, że jest to jeden z powodów, przez który ciężko jest wrócić do Wiedźmina 3, gdy zrobi się dłuższą przerwę. W tym przypadku pomocne są jednak fabularne wstawki odtwarzane podczas ekranów wczytywania.
Kto wie, może kiedyś twórcy poprawią również ten element, gdyż rozwijanie Wiedźmina 3 zdaje się nie kończyć. Dziewięć lat po premierze otrzymaliśmy przecież oficjalne narzędzia moderskie. W związku z tym Michał Mańka zapytał deweloperów, czy prace nad grą zostaną kiedyś w końcu definitywnie zakończone, na co Kalemba odpowiedział:
Do zobaczenia za 10 lat.

Wiedźmin 3: Dziki Gon
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- CD Projekt RED
- polskie gry
- gry RPG
- Wiedźmin (marka)
- PC
- PS4
- XONE
- Switch
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
Man From The Moon Pretorianin

Mnie się walka podobała, bo na każdego potwora było parę sposobów - albo lejesz mieczem, albo idziesz w mikstury albo znaki.
Najsłabszy był level scaling - nie cierpię tego w grach a jest to niestety nagminne. Nie czuć progresu postaci i tak giniesz na hita od kury, która ma 3 levele więcej od ciebie.
Znubionek Generał
jesli walk jest za duzo to po co wrzucili do tej gry tyle wrogow?
kuzyn123 Konsul

Słaby to był system lootu, crafting, skalowanie przeciwników. Wszystko to co przekopiowali 1:1 później do Cyberpunka.
kuzyn123 Konsul

Bo zmieniła się koncepcja gry. Tej walki początkowo miało być mniej, miała być bardziej taktyczna, stawiać na zapoznanie się ze słabymi punktami przeciwnika i ich wykorzystanie. Za to fabuła miała być o wiele dłuższa, więc akcenty były położone w ogóle innych miejscach.
Znubionek Generał
po pierwsze: to nieprawda ze trudne musi znaczyc ze zabiera wiecej czasu. po drugie: jesli walk jest za duzo to po co wrzucili do tej gry tyle wrogow?