Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 maja 2025, 12:03

autor: Zuzanna Domeradzka

Twórca Stardew Valley nie uznaje swojej gry za perfekcyjną i gdyby mógł cofnąć czas, kilka rzeczy zrobiłby inaczej. Jedna z nich dotyczy JojaMart

Odpowiedzialny za popularne Stardew Valley Eric „ConcernedApe” Barone nie jest zadowolony ze wszystkiego, co zamieścił w grze. Dzisiaj zmieniłby wiele m.in. względem postaci.

Źródło fot. Eric „ConcernedApe” Barone
i

Chociaż Stardew Valley zadebiutowało na rynku ponad 9 lat temu, to wciąż posiada aktywną społeczność, a to głównie dzięki zaangażowaniu twórcy, który wciąż wypuszcza mniejsze łatki i większe aktualizacje z zawartością (chociaż niedawno obiecał, że na jakiś czas wstrzyma się z rozwojem gry, aby skupić się na jego nowym projekcie, Haunted Chocolatier). Mimo wielu patchy i zmian, jakie te wprowadziły do gry, Eric „ConcernedApe” Barone wciąż nie uznaje swojej gry za perfekcyjną.

Co twórca Stardew Valley zrobiłby dziś inaczej?

W rozmowie z serwisem PC Gamer twórca Stardew Valley wyznał, że najbardziej „zawiódł” w jednym aspekcie gry. Jest nim wykreowany „antagonista” produkcji, czyli sklep JojaMart, a właściwie to firma Joja Corporation, której podlega market. Według Barone’a był to „zbyt oczywisty” czarny charakter gry i gdyby tworzył dzisiaj całe Stardew Valley od nowa, to inaczej podszedłby do tego tematu:

Czuję, że jest to trochę zbyt oczywiste, że Joja jest tą złą [korporacją - dop. red.], a społeczność [doliny - dop. red.] jest dobra. Gdybym ponownie tworzył Stardew Valley, starałbym się, aby było to bardziej zniuansowane.

Deweloper nadmienił przy tym, że nic nie jest przecież czarno-białe, a nawet najgorszy antagonista, jakim jest Joja, musi mieć pozytywy. Eric Barone żałuje, że przedstawił firmę, z której odszedł główny bohater gry, jako oczywisty czarny charakter.

Oprócz tego twórca Stardew Valley twierdzi, iż poświęciłby więcej czasy na dopracowywanie postaci, które spotykamy w grze. Według niego niektóre wątki bohaterów wyglądają na niedokończone, np. sekretny związek Lewisa i Marnie. Co ciekawe, Eric Barone ma już pomysły na to, jak tego typu sprawy mógłby poprowadzić inaczej, lecz mimo wszystko sądzi on, że zmiana wątków nie byłaby takim dobrym pomysłem. Twórca twierdzi bowiem, że całkowite zamknięcie niektórych historii uniemożliwiłoby graczom wymyślanie własnych zakończeń:

Podoba mi się, że gra jest otwarta i daje możliwość dokończenia historii w głowach graczy, co sprawia, że Stardew Valley jest bardziej osobiste dla każdego gracza z osobna, ponieważ zostawia dużo miejsca na interpretację.

Na marginesie deweloper wspomniał również o wątku Pierre - Barone nie spodziewał się, że ludzie aż tak znienawidzą tego bohatera przez jego priorytety i charakter. Twórca Stardew Valley staje po stronie sklepikarza twierdząc, że „nie jest on aż taki zły, jak myślą niektórzy”.

Znienawidzona minigra

Jeśli graliście w Stardew Valley, to jest duże prawdopodobieństwo, że znienawidziliście minigrę z wędkowaniem. Wśród fanów uznawana jest ona bowiem za trudną i niepotrzebną, a mimo to Eric Barone uważa ją za fajną. Deweloper wiedział jednak, że sporo osób nie lubi wędkować w grze, dlatego starał się uprościć tę mechanikę poprzez dodanie wędki treningowej, która ułatwia łowienie ryb.