Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 października 2023, 14:27

autor: Adam Adamczyk

Twórca Cyberpunka 2077 znowu broni Starfielda przed krytyką, tym razem chodzi o animacje

Starszy projektant zadań w CD Projekt RED broni Starfielda. Chodzi o krytykowane animacje podczas rozmów z postaciami.

Źródło fot. Bethesda Game Studios
i

Starfield jest niewątpliwie jedną z najgłośniejszych premier tego roku, ale niestety dla twórców rozgłos w pewnym stopniu jest także wynikiem rozległej krytyki gry. Jednym z głównych powodów jest mało interesujący sposób prowadzenia rozmów z NPC, w którym animacja postaci jest bardzo płytka. W tej kwestii postanowił wypowiedzieć się Patrick K. Mills, starszy projektant zadań pracujący w studiu CD Projekt RED, który ponownie wziął produkcję w obronę (pierwszy raz zrobił to 9 września).

Twórca Cyberpunka 2077 broni Starfielda

Na profilu na Twitterze/X należącym do Synth Potato, który zajmuje się między innymi recenzowaniem gier, pojawił się post, w którym autor napisał, że choć bardzo lubi Starfielda, to uważa, że Bethesda powinna porzucić Creation Engine.

Porównał on przy tym najnowszą produkcję wspomnianego studia do Cyberpunka 2077 i zestawił dwa fragmenty z prowadzenia dialogów w obu grach – pierwszy z Judy w Cyberpunku, a drugi z NPC i Sarah w Starfieldzie. Recenzent zwrócił uwagę na to, że w grze studia CD Projekt RED widać „nawet takie detale, jak nerwowe podskakiwanie nogi rozmówczyni”, co dodaje konwersacji realizmu, podczas kiedy w Starfieldzie kamera jest zablokowana na twarzy postaci i poza podstawową animacją twarzy nie widać wiele więcej.

Post ten skomentował wspomniany wcześniej starszy projektant questów w studiu CD Projekt RED, który napisał:

Bardzo lubię Starfielda, więc nie angażuję się tutaj w zasadniczą krytykę, ale powiem, że sposób, w jaki twórcy poradzili sobie z filmami w porównaniu z Cyberpunkiem 2077, nie zależy tak bardzo od silnika, jak od narzędzi i projektu. Kwestie te są ze sobą powiązane, ale to nie jest to samo.

Dodatkowo Mills zaznaczył, że w Starfieldzie zainscenizowano szereg scen, które są nieco bardziej „wyrafinowane”, takie jak pierwsze spotkanie Konstelacji, ale twórcy skupili się przede wszystkim na rozmachu w grze, gdzie sceny rozmów mogą toczyć się w ogromnej liczbie zróżnicowanych lokacji.

Warto także przypomnieć, że kwestia animacji twarzy była głośnym tematem, kiedy Delaney King, deweloperka pracująca przy Dragon Age i God of War zauważyła, że powodem, przez który uśmiechające się postacie wyglądają, jakby były „martwe w środku”, jest brak zaimplementowania animacji imitującej skurcz mięśnia okreżnego oka, co powoduje tak zwany „uśmiech Duchenne’a”.

Adam Adamczyk

Adam Adamczyk

Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe.

więcej