Tom Cruise ponoć chciał, by aktorzy mogli promować swoje filmy w trakcie strajku

Tom Cruise okazał się być jedną z największych gwiazd, jakie pojawiły się na spotkaniach oraz negocjacjach pomiędzy producentami i studiami a aktorami. Cruise miał kilka sugestii odnośnie prowadzonych rozmów, a także strajku, który wisiał w powietrzu.

news
Zbigniew Woźnicki 19 lipca 2023
1
Źrodło fot. Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One; reż. Christopher McQuarrie; Paramount Pictures; 2023
i

Od początku maja w Hollywood strajkują scenarzyści, a na początku lipca do tej grupy dołączyli aktorzy. To oznacza całkowity paraliż w branży, ponieważ aktorzy nie mogą w żaden sposób angażować się w proces produkcyjny filmów i seriali. Dotyczy to także reklamowania, co może zmniejszać zasięgi nowych premier (via The Hollywood Reporter).

To zmartwiło Toma Cruise’a, który podobno miał starać się przekonać związek aktorów, żeby pozwolono na promowanie widowisk. Argumentami miał być kruchy stan, w jakim aktualnie znajdują się kina i sam przemysł po pandemii, a także to, iż promowanie produkcji jest ważne również dla aktorów. Źródło, które podzieliło się tymi informacjami, miało powiedzieć, że zachowanie aktora wydawało się nie być właściwe.

To jednak nie jedyna rzecz, którą Cruise postanowił przedyskutować. W trakcie negocjacji starał się przekonać producentów i wytwórnie, żeby wysłuchały aktorów. Tom Cruise nalegał też, żeby studia poparły oczekiwania kaskaderów. To dotyczyło głównie wykorzystywania sztucznej inteligencji przy ich występach i odpowiednich wynagrodzeń.

Jak wiemy, z tych negocjacji nic nie wyszło i aktorzy ostatecznie rozpoczęli swój strajk. To oznacza, że wszystkie filmy i seriale znajdują się w limbo produkcyjnym i nie da się przewidzieć, kiedy z niego wyjdą. Dotyczy to wielu różnych projektów, między innymi Deadpoola 3. W owym widowisku do kina komiksowego powraca Hugh Jackman jako Wolverine, ale wygląda na to, iż szybko nie zobaczymy jego występu.

POWIĄZANE TEMATY: aktorzy kino Tom Cruise

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

54 lata temu ten mały chłopiec po raz pierwszy stanął przed kamerą, dziś jest jedną z największych gwiazd Marvela

Czy Challengers jest odpowiedni dla dzieci? Kategoria wiekowa filmu z Zendayą

Czy Challengers jest odpowiedni dla dzieci? Kategoria wiekowa filmu z Zendayą

Henry Cavill twierdzi, że „może być za stary” do roli Jamesa Bonda

Henry Cavill twierdzi, że „może być za stary” do roli Jamesa Bonda

Hit Man na nowym zwiastunie. Kiedy ta komedia akcji z Adrią Arjoną i Glenem Powellem trafi do kin?

Hit Man na nowym zwiastunie. Kiedy ta komedia akcji z Adrią Arjoną i Glenem Powellem trafi do kin?

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”

Gwiazdor Fallouta nie miał pojęcia, że kultowa kwestia wypowiadana przez Ghoula w finale serialu ma tak wielkie znaczenie. „Gdybym wiedział, byłbym onieśmielony”