To ostatni dzwonek. Zostały niecałe 2 tygodnie na obejrzenie na Prime Video filmu, który zapoczątkował jedną z największych serii sci-fi
Film, który był początkiem ogromnej serii sci-fi, wkrótce zniknie z Prime Video. Serwis streamingowy opuszczą także inne produkcje z tego uniwersum, więc fani muszą pospieszyć się z seansami.
Gwiezdne wojny, Star Trek, Obcy to zdecydowanie najsłynniejsze kosmiczne franczyzy, ale nie jedyne. Do tego grona można zaliczyć wiele innych serii science fiction, w tym Gwiezdne wrota, jedną z największych w historii telewizji. A zapoczątkował ją film, który wywołał mieszane uczucia, a nawet spotkał się z krytyką recenzentów, choć ta ostatecznie nie odbiła się znacząco na przyszłości nowego uniwersum sci-fi.
Mowa o Gwiezdnych wrotach z 1994 roku, w których w głównej roli wystąpił Kurt Russell. Widowisko w reżyserii Rolanda Emmericha przedstawiło historię, w której w Egipcie znaleziono międzygwiezdne urządzenie do teleportacji, które prowadzi do planety zamieszkanej przez ludzi przypominających starożytnych Egipcjan, którzy czczą boga Ra.
Niestety, wraz z końcem sierpnia Gwiezdne wrota z 1994 roku razem z Gwiezdnymi wrotami: Continuum oraz Gwiezdnymi wrotami: Arką Prawdy opuszczą Prime Video. Usunięcie trzech filmów zaplanowano na 31 sierpnia 2025 roku, więc zostały niecałe 2 tygodnie na obejrzenie ich w streamingu. Później będzie można jedynie wypożyczyć je w Apple TV oraz Chili.
Jeśli planowaliście obejrzenie któregoś z tych trzech filmów z serii Gwiezdne wrota, to warto nadrobić je w najbliższym czasie. Nie wiadomo, czy filmy w niedalekiej przyszłości ukażą się w innym serwisie streamingowym lub czy Prime Video jednak zdecyduje się przedłużyć na nie licencje. Na razie na stronie widnieje informacja, że filmy opuszczą ofertę za kilkanaście dni.
Choć za czasów, gdy Gwiezdne wrota wyszły w 1994 roku były krytykowane, film i tak cieszył się sporym zainteresowaniem i jak na tamte czasy osiągnął całkiem duży wynik w box office. Przy budżecie 55 mln dolarów zarobił 196 mln dolarów. Kasowy sukces filmu otworzył drzwi dla serialu, który ukazał się trzy lata później i liczył aż 10 sezonów, które łącznie dały nam 214 odcinków.
