To już pewne - Władca Pierścieni Amazona oprze się na fragmentach Silmarillionu

Od początku roku znany jest oficjalny opis serialu Władca Pierścieni od Amazona. Dowiedzieliśmy się z niego między innymi, że przedstawiona historia obejmie okres Drugiej Ery Śródziemia, a w jego trakcie zobaczymy takie miejsca jak Góry Mgliste, elfią stolicę czy królestwo Numenoru. Owe przesłanki kazały więc sądzić, że dzieło choć częściowo oparte zostanie na wydarzeniach opisanych w Silmarillionie J.R.R. Tolkiena. Nigdy nie zostało to jednak oficjalnie potwierdzone. Aż do teraz.

W sieci pojawiło się nagle mnóstwo przekazów dotyczących spójności fabularnej serialu z fragmentami zarówno Silmarillionu, jak i Niedokończonych opowieści. Informację tę przekazał jeden z najbardziej wiarygodnych serwisów w kwestii wiadomości na temat Władcy Pierścieni, czyli TheOneRing.

Amazon Studios miało bowiem otrzymać licencję na korzystanie z wybranych skrawków tych dwóch gigantycznych dzieł literackich. Nie należy więc spodziewać się ich całkowitej kalki, a luźnych inspiracji mających na celu zespojenie świata przedstawionego w książkach ze światem przedstawionym w serialu.

Mniej elektryzującą, choć nadal dość ważną wieścią na temat serialowego The Lord of the Rings jest to, że Amazon pozyskał prawa do zorganizowania specjalnej kampanii „merchandisingowej” z wykorzystaniem owej marki. W przyszłości z pewnością powstaną więc koszulki, figurki czy inne gadżety nawiązujące bezpośrednio do serialu. Sprawa pozornie oczywista nie była definitywnie ustalona przez naprawdę długi czas.

Nieznany jest nawet przewidywany termin premiery Władcy Pierścieni. Proces produkcyjny trwa, przy okazji pochłaniając wiele środków oraz sił twórców. Ci działają jednak bardzo powoli i ewidentnie zależy im na nakręceniu monumentalnego dzieła. Nie dziwi nas to, w końcu mówimy o największym uniwersum fantasy w historii popkultury.

1. Władca Pierścieni zbiera drużynę – 20 nowych aktorów w obsadzie
2. Strona internetowa Amazon Prime Video