„To już nie jest gra wideo, ale alternatywna rzeczywistość” - utalentowani fani wydobywają z Cyberpunka 2077 to, co najlepsze
Cyberpunk 2077 na modach graficznych robi piorunujące wrażenie. DreamPunk 3.1.1 pokazuje, że z gry CD Projekt RED można wycisnąć jeszcze więcej, ale nie wiadomo, jaki komputer to wytrzyma.
Mimo, że od premiery Cyberpunka 2077 wkrótce minie 5 lat, to gra wciąż jest pewnym standardem dla branży. Głośnym echem odbiło się ostatnio wprowadzenie do produkcji wsparcie dla DLSS-a 4. Ponadto pojawiają się mody graficzne, które powstają specjalnie po to, żeby podrasować oprawę graficzną produkcji. My sprawdziliśmy, jak Cyberpunk 2077 działa na Switchu 2, natomiast twórcy moda DreamPunk 3.1.1 pokazali, ile można jeszcze wycisnąć z owej produkcji (vide GamePro).
Cyberpunk 2077, jak z alternatywnej rzeczywistości
Nie każdy gracz może sobie pozwolić na uruchomienie Cyberpunka 2077 z path tracingiem i dobrym klatkażem. Co dopiero z modem DreamPunk, który sprawia, że gra CD Projekt RED wygląda bardzo realistycznie. Wraz z wejściem wersji DreamPunk 3.1.1 twórcy opublikowali nagranie, które w praktyce pokazuje, jak sprawuje się ich wersja Night City.
Miejscami trudno uwierzyć, że mamy do czynienia z grą, a nie nagraniem z prawdziwego świata. Dobrze to określił jeden z użytkowników YouTube:
To już nie jest gra wideo. To alternatywna rzeczywistość.
– Jack-r3i6x
Oglądając nagranie trudno mu nie przyznać racji. Widzimy na nim rozpędzony motocykl wymijający kolejne samochody, a potem starcie z policją. Całość prezentuje się na wysokim poziomie, co nie powinno dziwić. Deweloperzy DreamPunka wykorzystali możliwości RTX-a 5090 i technologii DLSS -a 4.
W opisie filmu przedstawiono, jakich zmian doczekał się DreamPunk w wersji 3.1.1:
DreamPunk 3.1.1 OC [Overclocked] dopracowuje wszystkie obecne funkcje w DreamPunk, przy niskim wpływie na wydajność. Wprowadzono nowe LUT (Look-Up Table) w celu rozszerzenia dolnych zakresów dynamiki gry. Dodatkowo konfiguracja path tracingu została ulepszona względem jej podstawowej wersji. Dodano również niestandardowy fotorealistyczny shader wstrząsów kamery, przydatny do prezentacji rozgrywki i immersyjnego swobodnego poruszania się.
Warto wspomnieć, że całe nagranie powstało w rozdzielczości 8K, co tym bardziej imponuje, jest bardzo płynne. Być może tak wygląda przyszłość gier wideo i za kilka lat fotorealistyczne gry będą standardem, a nie efektem dodatkowych działań moderów.