filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 25 sierpnia 2020, 11:55

autor: Karol Laska

The Thing doczeka się rebootu przy wsparciu twórcy oryginału

Podczas internetowego wydarzenia Fantasia International Film Festival przeprowadzono wywiad z Johnem Carpenterem, w którym reżyser opowiedział o planach na przyszłość – w tym o pracy nad rebootem swojego kultowego dzieła.

The Thing doczeka się kolejnego rebootu przy wsparciu twórcy oryginału - ilustracja #1
To będzie „coś”.

John Carpenter to prawdziwa legenda popkultury. Zasłynął swoimi klimatycznymi horrorami (jak Halloween czy W paszczy szaleństwa) oraz mroczną muzyką elektroniczną. Twórca nadal jest aktywny zawodowo i opowiedział co nieco o swoim planach w wywiadzie przeprowadzonym 22 sierpnia podczas Fantasia International Film Festival.

Artysta przypomniał, że prace nad Halloween Kills – najnowszym filmem z uznanej serii - zostały utrudnione przez pandemię koronawirusa, dlatego też produkcja pojawi się w kinach dopiero 15 października 2021 roku. Zapewnia jednak, że widzowie będą mieli do czynienia z „intensywnym” i „kwintesencjonalnym” kinem grozy. Carpenter zaskoczył także widzów, zapowiadając ni stąd, ni zowąd reboot swojego horroru – legendy:

Trochę rozmawiałem z producentami [z Blumhouse – dop. red.] i myślę, że wezmą się oni za reboot filmu Coś. Kto wie, może też będę zaangażowany w projekt.

Oryginał z 1982 roku nigdy nie doczekał się godnego sequela, prequela, ani reinterpretacji. Co prawda niecałe 30 lat później powstała średnia jakościowo wersja w reżyserii Matthijsa van Heijningena Jr., ale nie odniosła sukcesu na scenie międzynarodowej. Nie jest to nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że w pracę na planie nie był zaangażowany ojciec uznanej marki, czyli Carpenter. W ramach ciekawostki wypada też przypomnieć, że powstała gra taktyczna na bazie filmu o tym samym tytule. Przynajmniej jej udało się zebrać sporo pozytywnych recenzji.

Twórca serii Halloween potwierdził także datę premiery swojego kolejnego albumu muzycznego zatytułowanego Lost Themes 3: Alive After Death. Ukaże się on w lutym 2021 roku. Artysta miał sporo wolnego czasu, od kiedy pandemia koronawirusa pochłonęła cały świat. John przyznał się, że wykorzystał te miesiące nie tylko do kreowania nowych treści, ale i gry w Fallouta 76. Teraz z niecierpliwością oczekuje na Assassin’s Creed: Valhalla.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej