The Long Dark - tryb survival po raz pierwszy otrzyma płatne DLC
The Long Dark ma trafić do „drugiego wczesnego dostępu” – tak twórcy nazywają przyszłą przepustkę sezonową, dzięki której tryb przetrwania otrzyma szereg płatnych dodatków.
- The Long Dark po raz pierwszy od początku istnienia otrzyma płatne DLC do trybu przetrwania. Na takie rozwiązanie od pewnego czasu nalegali sami gracze.
- Kampania ma przyjąć formę swoistej przepustki sezonowej, uzupełnianej przez ok. 15-18 miesięcy i obejmującej m.in. nowe regiony czy mechaniki.
- Po debiucie piątego odcinka trybu fabularnego Raphael van Lierop (założyciel studia Hinterland) przekaże dowodzenie nad grą dotychczasowej głównej projektantce – Katie Sorrell. Sam natomiast zajmie się nowymi projektami.
The Long Dark – survivalową produkcję studia Hinterland – czeka zmiana strategii dotyczącej nowych treści trafiających do gry. Twórcy tytułu od początku jego istnienia udostępniali za darmo wszystkie aktualizacje oraz rozszerzenia. Robili to nieprzerwanie od 2014 roku, kiedy tytuł zadebiutował we wczesnym dostępie.
Jednak po latach deweloperzy zdecydowali, że zaczną wprowadzać płatne DLC do trybu survival, które początkowo wykupić będzie można w formie imitującej przepustkę sezonową. Zdaniem Raphaela van Lieropa – założyciela studia oraz reżysera kreatywnego gry – zagorzali fani The Long Dark sami na to nalegali. Twórcy poinformowali o swojej decyzji na oficjalnym blogu produkcji. Pod wpisem nie brakuje komentarzy chwalących tę koncepcję.
The Long Dark po 8 latach otrzyma pierwszą przepustkę sezonową
W zeszłym roku deweloperzy przeprowadzili wśród społeczności skupionej wokół gry ankietę dotyczącą jej dalszych losów. Prawie 80% użytkowników poparło pomysł tworzenia płatnych dodatków do modułu skupionego na walce o przetrwanie. Nie było to jednak równoznaczne z możliwością urzeczywistnienia takiego rozwiązania. Problemem dla studia okazało się rozdzielenie trybu fabularnego od survivalu, dzięki czemu oba aspekty gry mogłyby być rozwijane oddzielnie.
- Prace nad ich odseparowaniem trwały od momentu udostępnienia czwartego epizodu historii Williama Mackenziego oraz Astrid Greenwood i wreszcie dobiegły końca. Od teraz oba tryby będą otrzymywać oddzielne aktualizacje, co usprawni i przyspieszy cały proces. Pozwoli to również na opracowanie rozszerzeń wyłącznie z myślą o sandboksowym trybie.
- Model udostępniania DLC nie został jeszcze sprecyzowany, ale zdaniem Raphaela van Lieropa będzie przypominał ten znany z przepustek sezonowych. Twórcy planują kampanię, która potrwa od 15 do 18 miesięcy i będzie obejmować regularne aktualizacje. Studio określa ją „drugim wczesnym dostępem”, nie ze względu na udostępnianie nie w pełni ukończonych treści, ale przez dużo częstsze ich dodawanie.
- Po tym okresie gotowe rozszerzenia będzie można kupić również oddzielnie w specjalnie przygotowanych zestawach.
- W ramach DLC w grze pojawią się m.in. nowe regiony, wyzwania czy mechaniki. Część aktualizacji trybu przetrwania pozostanie bezpłatna, choć będą one oferować mniejsze zmiany niż te, które dotychczas wprowadzali deweloperzy. Skupią się głównie na usprawnieniach technicznych.
„Obiecuję, że nie jest to początek końca, ale koniec początku”
Zgodnie z wpisem na blogu, studio Hinterland przygotowuje się również do poważniejszych zmian. Wraz z piątym epizodem fabuła The Long Dark znajdzie się w kulminacyjnym punkcie, a Raphael van Lierop odda stery nad projektem w ręce Katie Sorrell. Do tej pory zajmowała ona pozycję głównej projektantki każdego odcinka fabularnego oraz pracowała nad wszystkimi regionami od momentu udostępnienia Pleasant Valley w 2015 roku.
Raphael van Lierop zapowiedział, że wciąż będzie czuwał nad przyszłością The Long Dark. Przyznał też, że nadszedł czas na zapowiadane od dawna przekształcenie studia Hinterland w zespół skupiony na wielu projektach. Dlatego wkrótce rozpocznie „spokojny i, miejmy nadzieję, owocny proces twórczy”, próbując wpaść na pomysł, który przebije jego ostatnie „dziecko”.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- DLC i dodatki
- gry indie / niezależne
- survival
- Hinterland Studio
- survival sandbox
- PC
- PS4
- XONE
- Switch
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
animatiV Generał
Cieszę się z wyboru twórców, sam głosowałem na płatne dlc. Grze jak i samym deweloperom się to należy. W końcu więcej dodatkowych zasobów na pewno pomoże produkcji która i tak już w tej chwili mogła by być całkowicie ukończonym produktem, wciągającym na ogromną ilość godzin. Za to że Hinterland do tej pory nie pobierał żadnych opłat za rozwój i tak taniej gry (którą można było zdobyć za darmo, czy to w formie abonamentów), jak najbardziej jestem skory zapłacić za dalszy rozwój gry jak i samego studia.
The long dark jest survivalem jedynym w swoim rodzaju. Nie ma tu budowania własnej bazy czy uprawiania jedzenia przed domem. W tej grze liczy się eksploracja, zbieranie zasobów jak i samo szabrowanie pomieszczeń w których możemy otworzyć każdy pojemnik, każdą szafkę i szufladę. Świetny mocny klimat i immersyjne mechaniki rozgrywki które idealnie komponują się z klimatem jak i całym zamysłem na grę. Brak tu horroru oraz nadnaturalnych właściwości (raczej sam mistycyzm zorzy polarnej). Wszystko wydaje się być realistyczne, oczywiście do pewnego stopnia.
Jestem zadowolony z drogi jaką idzie Hinterland Studio, zapewne przyśpieszy to dodawanie nowej zawartości ku uciesze największych fanów.
sticky_dude Generał
Za to że Hinterland do tej pory nie pobierał żadnych opłat za rozwój i tak taniej gry
No nie pobierał, bo naobiecywał w early accessie i wydał w 1.0 bubla z porażką fabularną w epizodach, którą musiał robić od nowa xD
makaronZserem Generał
Gdzie ta ankieta, gdzie są dokładne dane ile osób wzięło w niej udział, bo śmierdzi mi tu na kilometr.
Jestem zadowolony z drogi jaką idzie Hinterland Studio,
A ja nie jestem zadowolony i widać więcej osób podziela to zdanie, wymyślili sobie ankietę by usprawiedliwić trzepanie kasy od naiwniaków mimo, że główna gra nie jest ukończona no to teraz ją podzielimy na wspieraną płatnymi DLC i tą, która będzie wieczną betą mającą to usprawiedliwić.
zapewne przyśpieszy to dodawanie nowej zawartości ku uciesze największych fanów.
Przyspieszy, ale płatne DLC do trybu przetrwania, cała reszta zejdzie na dalszy plan i aktualizacje do głównej gry będą coraz mniejsze i rzadsze, no ale garstka fanbojów będzie zadowolona to się liczy, masz racje.
To początek końca tej firmy.