The Last of Us na PC dostało patch 1.0.5.0; przygotuj się na ładowanie shaderów od nowa
Pecetowe wydanie The Last of Us otrzymało kolejną aktualizację, która skupia się na poprawie wydajności gry. Długa lista poprawek obejmuje irytującą funkcję „przebudowy shaderów".

Naughty Dog wraz z Iron Galaxy kontynuują łatanie pecetowego portu The Last of Us: Part I. Do gry trafiła właśnie nowa aktualizacja opatrzona numerem 1.0.5.0, która skupia się głównie na poprawie wydajności produkcji.
Nowy patch skrócił także czas potrzebny do „przebudowy shaderów” (co było dużym problemem w okolicach premiery gry), jak i usprawnił tekstury na niskich i średnich ustawieniach graficznych. W aktualizacji nie zabrakło również poprawek licznych błędów.
Co ciekawe, w opisie poprawek znalazły się dwie linijki zmian skierowane wyłącznie do posiadaczy kart AMD – co tylko potwierdza, że układy graficzne oparte na technologii tej firmy gorzej radziły sobie z grą (w zakresie czasu ładowania).
Aby skorzystać w pełni z dzisiejszej aktualizacji do The Last of Us: Part I, warto posiadać najnowsze sterowniki karty graficznej. Są to odpowiednio:
- Adrenalin Edition 23.4.3 dla kart AMD,
- GeForce Game Ready Driver 531.79 dla kart Nvidii.
Warto podkreślić, że pobranie patcha po raz kolejny uruchomi procedurę „przebudowy shaderów” – jednak tym razem powinno to zająć znacznie mniej czasu aniżeli na premierę gry.
Na stronie dewelopera znajdziecie pełen opis aktualizacji 1.0.5.0. Studia Naughty Dog i Iron Galaxy nie składają „broni” i zapowiadają kolejne aktualizacje, które mają naprawić trapiące grę problemy.
- The Last of Us: Part I na Steamie
- Recenzja The Last of Us: Part I - jedna z gier wszech czasów jest jeszcze lepsza

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Szefoxxx Senator

Trudno ocenić, trzeba by jakąś komisję specjalną powołać do analizy, jaki typ usterki jest najgorszy xD
Oba przypadki nie powinny mieć miejsca, jak nie stutter to nędzny fps czy ciągłe skoki, i to na nie takim słabym sprzęcie.
Nie przypominam sobie żadnej gry, która by miała kompilacje shaderów 40 minut na premiere jak TLOU, z kolei w Jedi po pierwszych łatkach taki rtx 3070 zyskał ponad 60% fps w wielu lokacjach.
Obie miały/mają stutter, skoki fps i generalnie nie były dobrze przygotowane pod PC... i tak można wymieniać bez końca...
Szefoxxx Senator

Gdy mocno zwaliłeś to tak jest, że patch 50 Gb na śniadanie.
Jak to mówił klasyk, więcej patchy, gracz wytrzyma.
wafel_15_84 Konsul

Haha jedi nie dość że działa słabo to wygląda jak produkcja ze średniowiecza zresztą nie zmienia to faktu że obydwie te gry leżą pod względem optymalizacji
Marv Pretorianin
Ktoś tu pisał, że dobrze ponieważ nadal pracują nad grą. No chwila, jak chcą żeby ktoś to kupił, to łaski nie robią..
Jerry_D Senator
To trochę jak wybór między dżumą i cholerą. Jedno i drugie źle robi zdrowiu.