The Elder Scrolls 6 wyłącznie na PC i Xboxa? Microsoft znowu to sugeruje
The Elder Scrolls 6 trafi wyłącznie na PC i Xboxy? Tego najwidoczniej chce Microsoft. Starfield może zapoczątkować trend.

Informacji na temat The Elder Scrolls VI jest niewiele i pewnie jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie, nim dowiemy się czegoś na temat samej gry. Nie przeszkadza to jednak spekulować o platformach, na jakie prawdopodobny hit Bethesdy może trafić. Niewykluczone, że najnowszą odsłonę serii TES ogramy wyłącznie na PC oraz konsolach Xbox, co sugeruje sam Microsoft.
The Elder Scrolls 6 tylko na PC i Xboxach?
Nie tak dawno informowaliśmy, że zdaniem Phila Spencera The Elder Scrolls VI – podobnie jak Starfield – powinno zostać wydane wyłącznie na pecetach oraz na najnowszej generacji konsol Xbox. Taka narracja wydaje się być podtrzymywana przez Microsoft. W dokumencie przesłanym brytyjskim organom regulacyjnym czytamy, że najnowszy TES może być pozycją ekskluzywną dla wspomnianych platform.
W dokumencie Microsoft określa tytuł Bethesdy jako „średniej wielkości markę”. Może być to zabieg, który w przyszłości pozwoli zachować tę produkcję wyłącznie na PC oraz Xboxach. „Wielkość” marki dotyczy oddziaływania na rynek i tak, jak Call of Duty ma według Microsoftu większy wpływ na sytuację rynkową, przez co gra pozostaje multiplatformowa, tak dzięki temu zabiegowi TES 6 mógłby być produkcją ekskluzywną.
Ekskluzywność tytułu z pewnością okazałaby się potężną siłą, napędzającą sprzedaż konsol Microsoftu i subskrypcji Game Pass. Trudno bowiem sobie wyobrazić, aby krótko po premierze The Elder Scrolls VI gra nie miała spotkać się z wielkim zainteresowaniem graczy.
Trudno jednak wyrokować, czy aby na pewno do tego dojdzie. Przypomnijmy, że w przeszłości Todd Howard wyraźnie zaznaczył, że nie chciałby, aby gra była pozycją ekskluzywną. Na oficjalną decyzję Microsoftu w sprawie platform, na które trafi gra, przyjdzie nam więc jeszcze trochę poczekać.

Komentarze czytelników
mbabull Junior
Hipokryzję widać wyłącznie u Ciebie. "Normalnie to się wydaje na każdy popularny sprzęt by gra zarobiła jak najwięcej" - w takim razie czekam z niecierpliwością na Uncharted, TLOU i GoW na Xboxa. Zgodnie z Twoją logiką, Sony już dawno powinno to zrobić.
Ja, całkiem nieironicznie, byłbym zadowolony, gdyby nie było żadnych exów, a wszystkie gry dostępne były na wszystkie platformy, tak żeby wystarczyło kupno jednego sprzętu. Nie przeszkadzałoby mi, że gracz PS mógłby spróbować największe hity Xboxa, ja zaś mógłbym sobie ograć największe hity PS. Fajnie byłoby też mieć pełen cross-play i bawić online się ze znajomymi niezależnie od tego, jaką konsolę posiadają. Byłoby to z korzyścią dla wszystkich graczy. Ale cóż, to Sony nie zgodziło się na cross-play wysuwając jakieś bzdurne argumenty. To Sony dotychczas posiadało w swoim portfolio mocniejsze tytuły na wyłączność (przyznaję to otwarcie, mimo że sam wybrałem Xboxa). Do tej pory Wam to nie przeszkadzało, nie było praktyk monopolistycznych, nie było to antykonsumenckie, nie widzieliście w tym hipokryzji. Było to dobre, bo było z korzyścią dla Was, graczy PS. Teraz, gdy okazuje się, że nowa odsłona legendarnej serii może być exem na XS, panika i rozdzieranie szat. Jako fan TES, wolałbym, by każdy miał swobodny dostęp. Ale jak patrzę na hipokryzję Sony i ich bzdurne argumenty i rzucanie kłód pod nogi Microsoftowi w procesie zakupu Blizzarda, to w sumie będę miał satysfakcję, jak jednak te tytuły ostatecznie będą ekskluzywne.
Meno1986 Senator

Co za problem? UGP na PS5, tylko najpierw Sony musi wyrazić zgodę.
Last_Redemption Senator

No tak bo kupienie jednego developera raz na ruski rok = kupieniu całych wydawców gier video
zanonimizowany768165 Legend
Gosciu ale o czym ty bredzisz?
Modus Operandi Dyrdymałosa w niemal każdym wątku
zanonimizowany1378464 Legionista
Sony też kupuje i kupowało masę studiów (włącznie z wielkim Psygnosis zabierając masę gier konkurencji) i to wszystko za pieniążki z RTV
Patrz, tacy sami są jak MS