Na gali The Game Awards poznamy przyszłość marki Tomb Raider. Niewykluczone, że otrzymamy pierwszy wgląd w kolejną dużą odsłonę serii.
Od premiery Shadow of the Tomb Raider minęło już ponad 7 lat. Od tamtej pory fani serii otrzymali jedynie odświeżone wydania pierwszych sześciu części, ale większość osób z niecierpliwością wyczekuje zapowiedzi kolejnej dużej odsłony. Bardzo możliwe, że stanie się to już niedługo – na gali The Game Awards 2025.
Na oficjalnym profilu marki pojawił się wczoraj wpis zaczynający się słowami: „Tęskniłeś za nią? Ona tęskniła za tobą”. Post ma na celu zachęcić graczy do obejrzenia gali TGA, na której będą mieli okazję zobaczyć „co czeka w przyszłości jedną z najbardziej ikonicznych growych serii”.
Informacja została początkowo ujawniona w Fortnite, w ramach wyspy TGA, na której gracze mogą głosować na swoje ulubione dzieła. Przedstawiono tam sylwetkę Lary Croft, pozującej z dwoma pistoletami. Jeżeli dobrze się jej przyjrzymy, można dostrzec elementy wyposażenia, takie jak plecak, paski czy kabury, które sugerują powrót do starego kostiumu z pierwszych części serii.
Niewykluczone, że zapowiedź dotyczy jakiegoś projektu niezwiązanego z grami, np. nowego serialu. Nietrudno sobie jednak wyobraź reakcję fanów, gdyby tak się stało. Dlatego też znacznie bardziej prawdopodobne wydaje się pierwsze spojrzenie na kolejną dużą odsłonę serii, którą Crystal Dynamics zapowiedziało jeszcze w 2022 roku.
Obecnie informacji na temat nowego Tomb Raidera mamy jak na lekarstwo. Wiemy, że powstaje na silniku Unreal Engine 5, a jego wydawcą będzie Amazon Games. Ostatnie wieści na temat gry nie były jednak pozytywne – w tym roku Crystal Dynamics już trzykrotnie ogłosiło zwolnienia pracowników. Miejmy nadzieję, że zapowiedź na gali TGA okaże się początkiem samych dobrych wiadomości. Przypomnijmy, że pokaz odbędzie się w nocy z czwartku na piątek.

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).