futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 26 maja 2021, 15:22

SteamPal to najprawdopodobniej przenośna konsola na wzór Nintendo Switch

Wygląda na to, że Valve rzeczywiście pracuje nad konsolą przenośną o nazwie SteamPal. W sieci pojawiły się informacje na temat tego, czym właściwie będzie nowy sprzęt od firmy Gabe’a Newella.

W SKRÓCIE:
  • Według dziennikarza Ars Technica Valve pracuje nad konsolą przenośną SteamPal.
  • Ma ona być w dużym stopniu inspirowana Nintendo Switchem.
  • SteamPal miałby opierać się o system Linux, APU od AMD i posiadać opcję „dokowania”.

Dopiero wczoraj Pavel Djundik, założyciel serwisów SteamDB oraz Steam Status, odkrył w kodzie najnowszej wersji beta klienta Steam ciekawie brzmiące nazwy. Były to między innymi SteamPal, Neptune, SteamPal Games oraz Callisto Developer Program. Szybko uznano je za wskazówkę, jakoby Valve pracowało nad swoją własną konsolą przenośną. Wtedy nikt nie posiadał jeszcze żadnych informacji, które mogłyby potwierdzić te twierdzenia.

Dziennikarz serwisu Ars Technica twierdzi jednak, że dotarł do wiarygodnych źródeł, które potwierdziły wcześniejsze hipotezy (nadal brakuje oficjalnego głosu ze strony Valve, więc należy traktować je z dystansem). Według jego wiedzy firma Gabe’a Newella rzeczywiście pracuje nad własną konsolą z dostępem do gier z platformy Steam, która ma przypominać Nintendo Switcha. Ponadto podzielił się także innymi informacjami na temat tajemniczego sprzętu.

Według opublikowanego przez portal artykułu SteamPal to właściwie bardziej przenośny pecet niż konsola. Oparty będzie najprawdopodobniej o system Linux, a zamknięty zostanie w formie podobnej do Nintendo Switcha. Sprzęt od Valve ma być jednak szerszy, dzięki czemu zyskano miejsce na więcej potrzebnych przycisków. Oprócz tego posiadać ma dotykowy ekran oraz mały touchpad.

Podobnie jak konsola od Nintendo, SteamPal zaoferuje użytkownikom opcję „dokowania”, dzięki której będziemy mogli grać także na telewizorze. W przeciwieństwie do Switcha jego konstrukcja będzie jednak zwarta. Kontrolery nie będą więc odłączane tak jak Joy-Cony. Najprawdopodobniej do gry na większym ekranie potrzebować będziemy oddzielnych padów. Możliwe, że będą one dostępne w zestawie z konsolą. Na razie brakuje jednak dodatkowych informacji na temat tej funkcjonalności SteamPal.

Autor artykułu podzielił się także wiedzą na temat wnętrzności sprzętu od Valve. Konsola ma korzystać z technologii firm AMD lub Intel. Nie podano jednak jakichkolwiek informacji na temat baterii, rozdzielczości, rozmiaru czy dostępnej pamięci. Niektóre z nich pojawiły się za to na Reddicie.

SteamPal to najprawdopodobniej przenośna konsola na wzór Nintendo Switch - ilustracja #1
Źródło: Reddit

Użytkownik o nicku amdbatman zdradził, że SteamPal ma korzystać z energooszczędnego APU o nazwie kodowej Aerith (TDP na poziomie 9 W). Trudno określić wiarygodność takiego informatora, lecz jego słowa częściowo potwierdził inny znany leaker o nicku Kepler_L2. Przyznał on, że pod kryptonimem Aerith kryje się APU Van Gogh od AMD. W jego skład ma wchodzić czterordzeniowy procesor Zen 2 ze wsparciem SMT i układ graficzny oparty na architekturze RDNA 2 z 8 jednostkami obliczeniowymi CU i 512 procesorami strumieniowymi.

Amdbatman przekazał również, że konsola ma posiadać 7- lub 8-calowy ekran, a jej cena wynosić będzie 399 dolarów. SteamPal do sklepów ma trafić w ostatnim kwartale 2021 roku. Zgadza się to z informacjami przekazanymi przez Ars Technica. Portal ten zastrzegł jednak, że owa data zależna jest od dostępności podzespołów potrzebnych do produkcji konsoli. Jej premiera może się więc opóźnić.

Niestety nie ujawniono wiadomości na temat daty oficjalnego ujawnienia SteamPal. Biorąc pod uwagę ewentualną premierę konsoli pod koniec roku, powinniśmy usłyszeć o niej więcej już niedługo. Wskazują na to niektóre z wypowiedzi samego Gabe’a Newella. Pozostaje nam jedynie czekać na kolejne przecieki lub ogłoszenia ze strony Valve.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej