Steam rośnie w siłę mimo słabnącej sprzedaży PC
Gabe Newell pochwalił się rosnącymi wynikami finansowymi usługi Steam. Platformie dystrybucji cyfrowej studia Valve udaje się utrzymywać spory wzrost nawet pomimo słabnącej sprzedaży PC.
Łukasz Szliselman
Gabe Newell, szef studia Valve, w swoim przemówieniu na konferencji Linuxcon 2013 wyraził ubolewanie nad nieciekawą sytuacją rynku PC. Jak twierdzi, sprzedaż komputerów osobistych stale spada o „dwucyfrowy procent”, a główni przedstawiciele branży są spłoszeni tą sytuacją. Z drugiej strony granie na blaszakach zdaje się być odporne na malejącą popularność pecetów. Wyniki Steama są o 76% wyższe niż przed rokiem. Prócz wielu tytułów na PC, platforma obsługuje obecnie około 200 gier na system Linux.
W lipcu firma Gartner informowała, że sprzedaż komputerów osobistych już piąty kwartał z rzędu utrzymywała tendencję spadkową, tym samym zaliczając najdłuższy spadek w historii. W 2013 roku liczba podzespołów PC wysłanych do sklepów na całym świecie była ponoć o 11% niższa niż w analogicznym okresie w 2012 roku.
Według szefa studia Valve, kluczowe firmy w branży powinny wykorzystywać otwartość pecetów, zamiast się zamykać (szczególnie złe zdanie Newell ma o systemie Windows 8). To właśnie ta platforma sprzętowa jest najbardziej przyjazna innowacjom, takim jak dystrybucja cyfrowa czy gry społecznościowe, „free-to-play” oraz MMO. Ostatecznie Newell chciałby zatrzeć granicę pomiędzy graniem w salonie, pulpitami komputerów i produkcjami mobilnymi. Ma w tym pomóc linuksowy projekt Steam Box, o którym pisaliśmy wczoraj.
Komentarze czytelników
zanonimizowany935281 Konsul
cykl konsol trwał zawsze tyle samo - zero zmian
gracze zawsze składali sobie komputery z części, oprócz tych którzy kupowali już złożony markowy sprzęt - zero zmian
sprzedaż PC leci na pysk bo nie każdy już potrzebuje PC w domu - spora grupa klienteli zadowala się np. tabletem.
Nobla poproszę :)
MarcinB323 Pretorianin
Moim zdaneim duzy wplyw na rynek PC maja akcje typu humble za grosze mozna kupic niezlde gry ktore czesto nie wymagaja mocnych sprzetow. Sam mam juz leciwy komp ale wiekszosc gier ktore kupuje n asteama dziala mi bezproblemowo a do tego sa to grywalne tytuly. Sam bylem zdziwony jak taka mala gra jak Rochard moze wciagnac a do tego nie przegrzewa kompa. Mysle o zmianie kopma ale narazie nowe tytuly az tak nie zachecja wiec jeszcze pewnie troche w "indyki" pogram.
MarcinB323 Pretorianin
Zapomialem dodac ze wciaz rosnacy rynek gier F2p tez wciaga a wcale nie wymaga sprzetu od NASA: patrz LOl czy Havken
rafixxx123 Chorąży
@Haxen
To, że do sklepów wysłali mniej podzespołów o niczym nie świadczy, a już na pewno nie o tym, że ludzie składają mniej komputerów. Jest masa sprzętu, która po prostu zalega w magazynach i to się teraz sprzedaje. Zresztą nie przypominam sobie, aby w tamtym roku były wydawane jakieś cuda wianki, żeby ludzie masowo się na nie rzucali. Na rynku procków nic nowego, pamięci i dyski to samo. Ewentualnie rok w rok dostajemy od czerwonych i zielonych nowe karty graficzne.
Dereteremior Chorąży
Zastanawia mnie, czy wraz z wprowadzeniem naszej waluty, Valve wprowadzi także obsługę programu poprzez obrazki. Wiecie, takie jak dla maluchów, działające na zasadzie skojarzeń. Dlaczego? Bo zdecydowana większość z was winna się zająć nauką języków (w tym - o zgrozo - ojczystego), a nie grami, ale skoro "tacy" są gracze, to obrazki, symboliczne ikonki winny zdać egzamin, jak ulał by to pasowało.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
