Według Phila Spencera Starfield bardziej niż Skyrima przypomina poprzednią część serii The Elder Scrolls, czyli Oblivion.
Niecałe dwa tygodnie dzielą nas od premiery Starfielda, czyli następnego wielkiego RPG-a studia Bethesda. Gra bywa czasem lekko żartobliwie określana (nawet prze Todda Howarda) mianem „Skyrima w kosmosie”. Jednak szef działu Xbox, Phil Spencer, uważa, że bardziej przypomina ona inną klasyczną pozycję tego dewelopera.
Przypomnijmy, że gra Starfield zmierza na pecety, Xboksa Series S i Xboksa Series X. Premiera ma nastąpić 6 września tego roku. Tytuł będzie dostępny od momentu debiutu rynkowego także w abonamencie Game Pass zarówno na PC, jak i konsolach Xbox.
Warto dodać, że osoby, które zakupiły Starfield: Premium Edition uzyskają dostęp do gry wcześniej – zabawę rozpoczną już 1 września.
Więcej:Fallout: New Vegas dostanie remaster? Znany dziennikarz nonszalancko potwierdził plotki
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
19

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.