Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 maja 2023, 13:38

Starfield z „zakupami w grze”, ale to wcale nie musi oznaczać niczego złego

Starfield ma zaoferować „zakupy w grze”. Czy to oznacza, że czeka nas kolejna gra single player z mikrotransakcjami? Niekoniecznie.

Źródło fot. Bathesda Softworks.
i

Niespełna dwa miesiące temu informowaliśmy Was, że Starfield został sklasyfikowany w Australii jako produkcja dla dorosłych ze względu na obecne w niej zażywanie narkotyków, wulgaryzmy, silną przemoc i łagodną nagość. Teraz ta kategoria wiekowa została potwierdzona przez ESRB – obok oznaczenia 17+ widnieje zaś informacja, że Starfield zaoferuje „zakupy w grze”.

Starfield z „zakupami w grze”, ale to wcale nie musi oznaczać niczego złego - ilustracja #1
Źródło: ESRB.

Nie musi to jednak oznaczać mikrotransakcji jako takich – choć oczywiście może. Tego typu informacja często pojawia się przy grach, które otrzymują:

  1. płatne rozszerzenie (biorąc pod uwagę historię poszczególnych dzieł Bethesdy, są one bardzo prawdopodobne);
  2. pomniejsze DLC (j.w.);
  3. inną zawartość, nawet darmową [Skyrim i Fallout 4 oferowały kluby twórczości (ang. Creation Club), w których gracze mogli za darmo pobrać zawartość przygotowaną przez fanów].

Można się zatem spodziewać, że Starfield otrzyma duże rozszerzenia, małe DLC lub klub twórczości – lub wszystkie trzy. Mikrotransakcje nie są oczywiście wykluczone, ale na tę chwilę nie wydają się również pewne.

Być może dowiemy się na ten temat nieco więcej podczas pokazu Starfield Direct, zaplanowanego na 11 czerwca 2023 roku. Gra ma natomiast zadebiutować 6 września na PC i XSX/S.

  1. Oficjalna strona internetowa gry Starfield

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej