Promocja, w ramach której można było wykupić Xbox Game Passa Ultimate i PC Game Passa za jedyne 4 zł, niespodziewanie zniknęła z oferty Microsoftu na dziewięć dni przed premierą Starfielda.
Już po raz drugi przynoszę Wam dziś złe wieści – najpierw o anulowaniu Gothica II: Dziejów Khorinis, a teraz (pośrednio) w związku z rychłą premierą Starfielda. Odkąd w lipcu powróciła promocja, w ramach której można było wykupić Xbox Game Passa Ultimate oraz PC Game Passa za 4 zł na miesiąc, wielu graczy miało nadzieję, że za tę symboliczną kwotę uda im się sprawdzić – a może nawet przejść – najnowszą produkcję Bethesdy. Tak się jednak nie stanie.
Równie niepodziewanie jak się pojawiła, teraz wspomniana promocja zniknęła z oferty Microsoftu. Można jedynie wykupić:
Trudno stwierdzić, czy zakończenie tej atrakcyjnej oferty ma bezpośredni związek z premierą Starfielda. Niemniej biorąc pod uwagę, że dzieło Bethesdy ukaże się za dziewięć dni – 6 września – niewątpliwie można wysnuć takie przypuszczenie. Gra trafi na PC i XSX/S.
Warto również zwrócić uwagę na to, że Starfield nie jest jedyną wielce wyczekiwaną produkcją, która zadebiutuje w odstępie kilku miesięcy i trafi do PC/Xbox Game Passa. Można tu wymienić także takie tytuły, jak:
Dla przypomnienia dodam, że embargo na recenzje Starfielda zejdzie 31 sierpnia (czwartek) o godzinie 18:00 polskiego czasu.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
19

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.