Jak wiadomo, wydany pod koniec lipca StarCraft II: WoLjest tylko pierwszym z trzech zapowiedzianych epizodów wchodzących w skład drugiej części tej kultowej serii. Każdy z nich ma opowiadać kampanię innej rasy, a następny w kolejce jest StarCraft II: HotM z Zergami w roli głównej. Wciąż nie ogłoszono oficjalnej daty premiery tego tytułu, choć wczoraj dostaliśmy na jej temat małą wskazówkę.
Marcin Skierski
Jak wiadomo, wydany pod koniec lipca StarCraft II: Wings of Liberty jest tylko pierwszym z trzech zapowiedzianych epizodów wchodzących w skład drugiej części tej kultowej serii. Każdy z nich ma opowiadać kampanię innej rasy, a następny w kolejce jest StarCraft II: Heart of the Swarm z Zergami w roli głównej. Wciąż nie ogłoszono oficjalnej daty premiery tego tytułu, choć wczoraj dostaliśmy na jej temat małą wskazówkę.
W tej sprawie na imprezie Game Developers Conference Online pośrednio wygadał się Greg Canessa, dyrektor projektu Battle.net. Ujawniając szczegóły na temat szykowanych nowości z myślą o Battle.net (transmisja i wymiana powtórkami, ulepszanie profili itd.) zdradził też, że zmiany te w StarCrafcie II powinniśmy zobaczyć w ciągu 18 miesięcy licząc od teraz aż do premiery Heart of the Swarm.
Jeśli te słowa by się potwierdziły, drugi epizod wysoko ocenianej strategii czasu rzeczywistego otrzymalibyśmy w okolicach kwietnia 2012 roku. Firma Blizzard oczywiście wciąż twierdzi, że oficjalne ogłoszenie daty premiery nie padło, zatem powyższe rewelacje należy traktować w kategorii plotki. Pewne jest jednak, że prace nad StarCraft II: Heart of the Swarm są jeszcze dalekie od ukończenia – między innymi dlatego, że gra nie pojawi się na imprezie Blizzcon 2010 w dniach 22-23 października.
To nie pierwszy raz, kiedy mówi się o półtorarocznym okresie oczekiwania w kontekście nowego StarCrafta. Już w kwietniu producent Chris Sigaty zdradził nieoficjalnie, że na pierwsze rozszerzenie poczekamy właśnie 18 miesięcy od premiery podstawowej gry. Wszystkie doniesienia kręcą się zatem wokół pierwszej połowy 2012 roku i właśnie taki przedział czasowy powinniśmy w tej chwili uznawać za ten obowiązujący.
Nawet wydanie drugiego epizodu nie zakończy jednak naszego oczekiwania, bo później będziemy musieli wypatrywać StarCraft II: Legacy of the Void skupiającego się na losach rasy Protossów. Wszystko wskazuje na to, że samą kampanię dla jednego gracza będziemy „przeżywać” przez wiele lat, nie wspominając już o niemal nieskończenie żywotnym trybie wieloosobowym...
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
