Star Citizen zgromadził 35 milionów dolarów
Na koniec roku Star Citizen może pochwalić się 35 milionami dolarów na swoim koncie. Tym samym w grze znajdzie się kolejny model statku: Drake Herald. Przy okazji ujawniono, że po uzbieraniu 37 milionów gra otrzyma jeszcze jeden system planetarny, Tanga.
Kilka miesięcy temu Chris Roberts zakładał, że do końca bieżącego roku zbiórka pieniędzy na Star Citizen powinna osiągnąć 20 milionów dolarów – legendarny deweloper w tych szacunkach pomniejszył sukces swojej gry prawie o połowę. Kilkanaście godzin temu licznik na oficjalnej stronie gry ponownie się bowiem przekręcił i wskazał równo 35 milionów dolarów.

- 37 milionów – system Tanga
- 36 milionów – system Tamsa
- 35 milionów – statek Drake Herald
- 34 miliony – statek MISC Hull C
- 33 miliony – statek Anvil Carrack
Tym samym implementacji w grze doczeka się statek Herald, figurujący w portfolio firmy Drake Interplanetary – ostatni projekt wyłoniony drogą głosowania przeprowadzonego wśród graczy. Mamy tu do czynienia z małą i bardzo szybką jednostką, powstałą z myślą o błyskawicznym przekazywaniu tajnych i wartościowych informacji, które nie mogą być przesyłane tradycyjnymi kanałami zdalnej transmisji.
Jednocześnie ujawniono, w jaki sposób produkcja zostanie wzbogacona po przekroczeniu progu 37 milionów dolarów. Będzie to kolejny układ gwiezdny, Tanga – zlokalizowany w sercu nietypowej, prostokątnej mgławicy, z gwiazdą, która najpierw pochłonęła większość krążących wokół niej planet, wchodząc w fazę czerwonego olbrzyma, a po kolejnych kilkuset milionach lat zniszczyła jeszcze jedną (na której zaczynało kiełkować życie), kiedy zamieniała się w białego karła. Tym samym gracze znajdą tutaj zaledwie dwie martwe, pozbawione amtosfery planety i ewentualne pozostałości po tych, które istniały w zamierzchłych czasach.
Jednocześnie wystartowała ankieta, w której członkowie społeczności Star Citizen mogą głosować, jakie miejsce chcieliby zobaczyć w grze przy okazji przekroczenia 38 milionów dolarów w zbiórce pieniędzy na grę. Dostępne opcje to: placówka handlowa rasy Banu, zaginiona ludzka kolonia, niezbadany „cud natury”, „widmowy świat” rasy Tevarin, całkowicie wodna planeta, placówka badawcza rasy Xi’An oraz system planetarny z dwiema gwiazdami.
Jednak do zdobycia kolejnego miliona dolarów na Star Citizen najpewniej dojdzie już w nowym roku. Ostatnimi czasy tempo gromadzenia środków przez studio Cloud Imperium Games jak gdyby odrobinę zmalało, toteż najprawdopodobniej Chris Roberts zamknie rok 2013 właśnie z owymi 35 milionami. Co innego, gdyby deweloper nie przełożył terminu wydania modułu Dogfighting – wtedy można byłoby spodziewać się kolejnej crowdfundingowej eksplozji, tak jak po wypuszczeniu w sierpniu Hangar module.
- Star Citizen - spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?
- Oficjalna strona internetowa gry Star Citizen
Więcej:Squadron 42 powstaje bez opóźnień. Zobacz mapę kampanii single player Star Citizen

- Chris Roberts
- finansowanie społecznościowe
- Cloud Imperium Games
- PC
Komentarze czytelników
kaszanka9 Legend

Degnar* [10]
Zablokować w ogóle możliwość pre-orderów?
Najlepiej wydać najpierw grę, a potem sprzedać, daj spokój, beton nie zrozumie i się nie przebijesz.
zanonimizowany861943 Generał
Ja bym chciał się na początku dowiedzieć czym są te, rzekomo obiecane, gruszki na wierzbie. Albo niedokładnie przejrzałem kolejne cele na ich stronie, albo naobiecywali czegoś poza tym, bo nie mogę znaleźć niczego, co by miało wróżyć wielką porażkę, o której ludzie tak lubią pisać. No chyba, że w grę wchodzi zwykła zawiść, bo ktoś zarabia duże pieniądze (swoją drogą, o ile dobrze pamiętam, jak były co jakiś newsy o kolejnych milionach zarobionych przez Minecrafta to było bardzo podobnie) robiąc coś co lubi...
zanonimizowany956660 Junior
smc77 dałoby rade żebyś znalazł ten temat i wstawił tutaj?
Łysy. Konsul
Ja rozumiem że muszą oferować poszerzanie contentu za kolejne progi, ale milion dolarów za jeden UKŁAD PLANETRANY, ba! Nawet za jeden statek(!) to jest jakieś głębokie nieporozumienie. Zrobienie takich rzeczy po prostu tyle nie kosztuje.
nikt przecież nie mówi, że dodanie nowej planety/statku tyle kosztuje. Twórcy w ten sposób nagradzają społeczność, za tak hojne wpłaty. Ten kolejny milion dolarów pójdzie sobie na jakiś tam swój cel, nie mający nic wspólnego z dodaniem nowej planety.
kiupa Pretorianin
Ale wy w ogole niemyslicie. Tak naprawde, mogli by nic juz nie dodawac, a kase i tak by dostawali. Chca dac cos jeszcze od siebie, a wam i tak nie pasi. Fakt faktem ze z ich strony tez jest glupia zagrywka wypisujac te farmazony ze co 1 mln cos nowego dodadza.