Google oferuje półgodzinną wersję testową abonamentu Stadia Pro bez wymogu posiadania karty kredytowej. Tylko czy ma to sens?
Google Stadia od dzisiaj oferuje testową wersję abonamentu Pro bez podawania danych karty kredytowej. Do tej pory jeśli chcieliśmy skorzystać z próbnej wersji, musieliśmy być w posiadaniu karty.
Pierwsze informacje o implementacji takiej możliwości pojawiły się na początku listopada. Po kilku tygodniach Google wprowadziło opcję bez większego rozgłosu. Nowość została zauważona na jednym z discordowych serwerów.
Nowi użytkownicy po założeniu konta mogą wybrać 30-minutową próbną wersję Stadia Pro. Jeśli nadal chcą korzystać z próbnej wersji, to po jej zakończeniu proszeni są o dodanie karty kredytowej. Zapytacie, jaki jest sens tak krótkiego dema? Gdy nie jesteśmy pewni, czy jakość naszego łącza jest odpowiednia i czy streamowanie gier będzie działało bez problemów, taka opcja sprawdzi się idealnie.
Trzeba więc w tym wypadku oddać firmie Google, że udostępnione rozwiązanie wychodzi naprzeciw konsumentom.
12

Autor: Paweł Musiolik
Pisać o grach zaczynał na łamach serwisu SquareZone. Później pisał i szefował na nieistniejącym PSSite.com, zaś aktualnie prowadzi swojego bloga o grach. Nie napisał jeszcze tekstu, z którego byłby w 100% zadowolony. Przygodę z grami zaczął w wieku 3 lat, gdy udało mu się namówić ojca na kupno komputera C64. Rozbudzona przez Flimbo's Quest miłość do elektronicznej rozrywki rozkwitła podczas pierwszych przygód z Heroes of Might & Magic, osiągając apogeum po zakupie pierwszego PlayStation. Wraz z rosnącym wiekiem zaliczał kolejne kontakty z konsolami przenośnymi Nintendo, wrócił też na łono PC jako dodatkowej platformy do grania. Kolekcjonuje gry, jest fanem emulacji.