Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 września 2016, 15:07

Średniowieczne uzbrojenie w nowym materiale z Kingdom Come: Deliverance

Zespół Warhorse Studios podzielił się z graczami kolejnym materiałem zza kulis produkcji Kingdom Come: Deliverance. Tym razem mamy okazję zapoznać się z testem wytrzymałości średniowiecznej broni i pancerza.

Kingdom Come: Deliverance zapowiadane jest jako gra cRPG, której twórcy za punkt honoru obrali sobie jak najwierniejsze zaprezentowanie średniowiecznych realiów. Najnowszy materiał zza kulis produkcji pokazuje graczom test wytrzymałościowy uzbrojenia z epoki. Niektórzy z Was będą zaskoczeni rezultatami tego oryginalnego eksperymentu.

Realizm ponad wszystko

Jak widać na powyższym filmie, wywołanie krwawienia u przeciwnika wyposażonego w zbroję płytową bynajmniej nie było łatwym zadaniem. Opancerzony rycerz stanowił na średniowiecznym polu bitwy odpowiednik współczesnego czołgu, a do jego pokonania konieczne było opracowanie określonej taktyki... i znalezienie słabych punktów. Wytrzymały pancerz skutecznie utrudniał wywołanie krwawienia, toteż w pojedynkach liczyła się przede wszystkim siła uderzenia, gdyż powalony wróg stanowił znacznie łatwiejszy cel. Inaczej jednak miały się sprawy w przypadku osób wyposażonych w kolczugę — wystarczyło bowiem jedno celne pchnięcie włócznią, by pozbawić wroga życia.

Warto również zwrócić uwagę, jak dobrze przeprowadzone testy zniósł miecz. Klinga pozostała ostra, dorabiając się jedynie niewielkiego zagięcia. Wygląda też na to, że po skończonej walce, poszczególne elementy pancerza dałoby się najzwyczajniej w świecie "wyklepać" (bez żadnego szpachlowania...).

Walka będzie stanowić jeden z filarów rozgrywki w Kingdom Come: Deliverance. - Średniowieczne uzbrojenie w nowym materiale z Kingdom Come: Deliverance - wiadomość - 2016-09-06
Walka będzie stanowić jeden z filarów rozgrywki w Kingdom Come: Deliverance.

Takimi oraz wieloma innymi zasadami ma rządzić się walka w Kingdom Come: Deliverance. Deweloperzy podchodzą do sprawy z należytym pietyzmem, toteż prowadzony przez gracza bohater będzie mógł nosić na sobie kilka warstw ubrań — od koszul chroniących skórę przed oparzeniami, przez wspomniane wyżej kolczugi, po największy rarytas, dostępny jedynie dla najbogatszych — pełną zbroję płytową.

Wszystko pięknie, tylko... kiedy?

Kindom Come: Deliverance zostało oficjalnie zapowiedziane pod koniec 2013 roku. Od tamtej pory gra ma za sobą udaną kampanię w serwisie Kickstarter, całą gamę materiałów wideo zza kulis, a nawet beta-testy. Niestety, jej data premiery nieustannie była przesuwana, głównie ze względu na olbrzymie rozmiary projektu i ogrom pracy, jaki twórcy musieli wykonać, by zadbać o realizm historyczny.

Ostatecznie, produkcja ma zadebiutować w 2017 roku na PC, PlayStation 4 oraz Xboksie One. Miejmy nadzieję, że tym razem deweloperzy wyrobią się na czas i jednocześnie spełnią wszystkie złożone graczom obietnice. Na ten moment istnieją spore szanse na powodzenie tego przedsięwzięcia.

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy długie lata. Poza tym studiował kulturoznawstwo na AGH, gdzie lwią część prac zaliczeniowych również poświęcił grom wideo. Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku była jego oczkiem w głowie, przez lata był obecny również w newsroomie, a także pojawił się w dziale publicystyki. Niemniej ostatecznie skoncentrował się na Encyklopedii, gdzie nie tylko pracuje jako autor, lecz zajmuje się również technicznym zapleczem. Ponadto prowadzi własny sklep z grami wideo oraz gadżetami growymi i filmowymi, biega (jego największym osiągnięciem są maratony, jednak ma ochotę porwać się na dystans ultra), uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej