Gracz spędził setki godzin w Diablo 4 i ustalił, która klasa jest najlepsza. Teraz dzieli się z innymi swoimi wnioskami na temat tytułu od Blizzarda.
Chociaż zainteresowanie Diablo 4 mocno spadło z uwagi na bardzo dobrze przyjęte Baldur’s Gate 3 i wyczekiwanego Starfielda, to gra nadal cieszy się popularnością wśród swoich fanów. Od premiery minęły prawie 3 miesiące i emocje związane z tytułem od Blizzarda już trochę opadły, co pozwoliło niektórym graczom na chłodno spojrzeć na grę i wyciągnąć pewne wnioski.
Jednym z takich graczy jest Risp_91, który podzielił się ze społecznością Reddita swoimi przemyśleniami na temat Diablo 4. Autor wątku zaznaczył, że uwielbia tytuł Blizzarda i spędził w nim dokładnie 489 godzin, co pozwoliło mu zdobyć 100. poziom na każdej z pięciu klas postaci. Tym samym postanowił opisać swoje doświadczenia z każdym z bohaterów i uporządkować ich w kolejności od najlepszego do najgorszego.

Gracz rozpoczął swoją przygodę z Diablo 4 wybierając czarodziejkę i już siódmego dnia rozgrywki zdobył 100. poziom. Przy tej klasie bawił się najlepiej z uwagi na bardzo dobre umiejętności i przedmioty.
Jednakże podczas rozgrywki wielokrotnie zauważał, że klasa ta jest „papierowa” i wymaga niezwykle ostrożnego stylu gry, co nie zawsze jest możliwe. Szczególnie uciążliwi dla czarodzieja są bossowie, którzy zadając dużo obrażeń mogą z łatwością wyeliminować gracza.
Ocena gracza: 8/10

Drugą postacią jaką grę przeszedł Risp_91 był łotr. Zmiana klasy sprawiła, że wady czarodzieja uwydatniły się jeszcze bardziej przez co wydał się on bardziej wrażliwy na obrażenia niż wcześniej. Dodatkowo łotr jest znacząco szybszym bohaterem, który nie dość, że może unikać zagrożenia i obrażeń dużo prościej, to jeszcze sam może wyprowadzać potężniejsze niż czarodziej kombinacje, co pozwala pokonać nawet przeciwników o 10 poziomów silniejszych.
Ocena gracza: 9/10

Po doświadczeniach z czarodziejem i łotrem, Risp_91 odczuł różnicę w levelowaniu druida. W porównaniu z dwoma pierwszymi bohaterami, ta klasa ma bardzo wolny początek rozgrywki.
Jednakże w końcowej fazie gry jest to najlepsza postać do grania, gdyż ma wiele możliwości, dużo ciekawych buildów – sam autor zaznacza, że nie sprawdzał wszystkich, gdyż zostawia je na przyszłe sezony.
Ocena gracza: 7/10

Risp_91 zdecydował się na build Bonespear połączony z Minionami i skończyło się to źle. O ile w przypadku druida wszystkie ścieżki rozwijają się zbyt powoli, to nekromanta od samego początku był dla gracza zbyt silny, co odbierało radość z rozgrywki, gdyż nie dawała ona należytej satysfakcji. Samo pokonanie Lilith było zdecydowanie zbyt szybkie, w porównaniu chociażby do druida.
Ocena gracza: 5/10

Barbarzyńca jest postacią, którą gracz umieszcza pomiędzy nekromantą, a druidem. Wybrany przez niego build bardzo komplikował mu rozgrywkę aż do 70. poziomu, a po zmianie na ścieżkę opartą o Whirlwind, jego postać stała się zdecydowanie za silna, prawie dorównując jego czarodziejowi.
Ocena gracza: 6/10
Ranking prezenuje się następująco:
Risp_91 odniósł się także do gry, jako do całości i stwierdził, że produkcja bardzo się poprawiła od czasu premiery. Przede wszystkim pod kątem poprawy błędów, balansu i zagęszczenia lochów.
Teraz ogólnie o grze. Jak powiedziałem, grałem tak wiele godzin, że zauważyłem kilka rzeczy, które znacznie się poprawiły od premiery do teraz, zauważ, że nie są one w kolejności, tylko tak, jak przyszły mi do głowy podczas pisania tego. I tak, niektóre rzeczy powinny być zaimplementowane od samego początku, ale wprowadzili już kilka solidnych poprawek.
– Risp_91
Diablo 4 zdaniem gracza nie jest jednak pozbawione wad. Do największych z nich należą:
A wy jak oceniacie Diablo 4? Zgadzacie się z opinią Rispa, czy wręcz przeciwnie?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Michał Serwicki
Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.