Firma Sony ujawniła, jakie marki gier zarabiają obecnie najwięcej w PlayStation Store. W pierwszej dziesiątce zabrakło nawet jednego exclusive'a tego koncernu.
Najnowszy raport finansowy firmy Sony przyniósł ciekawe informacje na temat najbardziej dochodowych marek sprzedawanych w PlayStation Store w roku rozliczeniowym 2023, czyli okresie od 1 kwietnia 2023 r. do 31 marca 2024 r.
Oto wspomniane top 10. Należy zauważyć, że kolejność na liście jest przypadkowa, bo Sony nie podało, jakie gry i serie są liderami w tej grupie.
Skalę dominacji tych pozycji najlepiej oddaje fakt, że odpowiadały one za 51% wszystkich przychodów wygenerowanych przez PlayStation Store w ubiegłym roku rozliczeniowym. Przyniosły one 15 mld dolarów (całkowity wynik PS Store to 29,6 miliarda dol. – via Tweaktown). Co więcej, ich popularność jest wyjątkowo stała. W 2021 roku również przyniosły one 51% wszystkich przychodów w 2021 roku, a w 2022 r. było to 53% w (z tą różnicą, że zamiast EA Sports FC 24 na liście znajdowała się wtedy seria FIFA).

Na liście w oczy rzuca się mocno brak exclusive’ów Sony, z których przecież ta firma słynie. Takie produkcje sprzedają konsole, ale gdy już przekonają graczy do zakupu, to Ci potem i tak wydają swoje pieniądze głównie w największych markach multiplatformowych. Warto także zwrócić uwagę, że wszystkie pozycje w top 10 wykorzystują model gier-usług – niezależnie od tego czy są płatnymi produkcjami, czy też grami free-to-play.
Jedyną serią Sony w tej grupie jest MLB: The Show. Do niedawna gry z tego cyklu ukazywały się wyłącznie na konsolach PlayStation, ale niedawno uległo to zmianie. MLB: The Show 21 zawitało także na Xboksa One i Xboksa Series X/S, a wraz z kolejną odsłoną cykl trafił również na Nintendo Switch.
Więcej:Sony ujawniło oficjalną sprzedaż Ghost of Yotei. Oto, jak wypada na tle Ghost of Tsushima
0

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.