Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 marca 2020, 11:45

Skasowany mecz ligi hiszpańskiej rozegrano w FIFA 20

Dwóch piłkarzy hiszpańskich klubów – Realu Betis i Sevilli FC – rozegrało mecz między swoimi drużynami w grze FIFA 20. Transmisję z tego wydarzenia na platformie Twitch obejrzało na żywo 60 tysięcy osób.

W SKRÓCIE
  1. Obrońca Sevilli FC, Sergio Reguilon, oraz napastnik Realu Betis, Borja Iglesias, rozegrali między sobą derby Sewilli w grze FIFA 20.
  2. Miały się one odbyć na prawdziwym boisku w minioną niedzielę, lecz z powodu zawieszenia rozgrywek hiszpańskiej Primera División tak się nie stało.
  3. Mecz oglądało na żywo przeszło 60 tysięcy osób.

Epidemia koronawirusa torpeduje nie tylko branżę filmową oraz elektroniczną rozrywkę. Mocno cierpi również świat sportu. W Europie rywalizację przerwało większość lig krajowych. Wśród nich możemy wymienić hiszpańską La Ligę. W miniony weekend miano rozegrać jej 28. kolejkę, w ramach której zaplanowane były derby Sewilli między Sevillą FC a Realem Betis. I faktycznie taki mecz odbył się, lecz rzecz jasna nie na prawdziwym boisku, lecz tym wirtualnym. Dwóch przedstawicieli tych klubów stanęło naprzeciw siebie w grze FIFA 20.

Skasowany mecz ligi hiszpańskiej rozegrano w FIFA 20 - ilustracja #1
Real Betis okazał się lepszy od swojego lokalnego rywala, przynajmniej w FIF-ie 20.

Reprezentantem Sevilli FC był obrońca Sergio Reguilon, natomiast honoru Realu Betis bronił napastnik Borja Iglesias. Spotkanie było bardzo emocjonujące i zakończyło się wynikiem 6-5 dla Realu Betis po dogrywce na zasadzie złotej bramki (czyli kto pierwszy strzeli). Ciekawostką może być to, że zwycięskiego gola Borja Iglesias zdobył wirtualną wersją samego siebie.

Skasowany mecz ligi hiszpańskiej rozegrano w FIFA 20 - ilustracja #2
Wirtualne derby Sewilli cieszyły się sporym zainteresowaniem na Twitchu.

Wirtualne derby Sewilli były transmitowane na Twitchu. Na żywo obejrzało je przeszło 60 tysięcy osób. To o blisko 20 tysięcy więcej niż pojemność należącego do klubu Sevilla FC Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, czyli stadionu, na którym w rzeczywistości miał odbyć się ten mecz. Zarówno Iglesias, jak i Reguilon serdecznie podziękowali na Twitterze wszystkim za obecność.

Wielkie dzięki dla wszystkich przeszło 60 tysięcy fanów, którzy byli z nami dzisiaj na żywo. Mam nadzieję, że daliśmy Wam nieco rozrywki i sprawiliśmy, że na Waszych twarzach pojawił się uśmiech. Jesteście świetni!

Zorganizowaliśmy wirtualne derby. Jestem bardzo szczęśliwy z wirtualnej bramki. Mam nadzieję, że się podobało. W ten sposób #zostanwdomu stało się przyjemniejsze. Uściski dla wszystkich.

Jeśli sami chcecie zobaczyć, jak poradzili sobie obaj piłkarze podczas wirtualnego meczu, to możecie obejrzeć zapis całej transmisji na platformie Twitch. Nagranie umieściliśmy poniżej. Właściwa akcja rozpoczyna się w 25 minucie.

Opisany w niniejszej wiadomości mecz to nie jedyny przypadek, w którym wirtualna rozrywka została zaprzęgnięta do symulacji rozgrywek w różnych ligach i sportach przerwanych z powodu koronawirusa. W podobny sposób bawią się chociażby angielskie kluby piłkarskie (via Eurogamer). Lecz w wielu przypadkach są to po prostu dosłownie symulacje, bez ingerencji człowieka. Wirtualny pojedynek w FIF-ie 20 dwóch prawdziwych piłkarzy w takich a nie innych okolicznościach wyróżnia się na tym tle.

  1. Oficjalna strona gry FIFA 20
  2. Recenzja gry FIFA 20 – fajne zmiany i stare problemy
  3. FIFA 20 – poradnik

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej