Sigourney Weaver nigdy nie marzyła, by stać się częścią uniwersum sci-fi Star Wars. Do The Mandalorian & Grogu dołączyła z jednego powodu

Sigourney Weaver zadebiutuje w Star Wars w filmie The Mandalorian & Grogu. Aktorka wystąpi w Gwiezdnych wojnach u boku Pedra Pascala, choć nigdy nie sądziła, że dołączy do uniwersum sci-fi zapoczątkowanego przez George’a Lucasa. Teraz artystka wyjawiła, dlaczego zdecydowała się zagrać w widowisku Jona Favreau.

W nowym wywiadzie dla TotalFilm Sigourney Weaver wytłumaczyła, że choć ceni Gwiezdne wojny, to nigdy nie marzyła, by stać się ich częścią. Wszystko przez to, że występowała już w takich franczyzach sci-fi jak Obcy czy Avatar.

Sigourney Weaver wyjawiła, że uwielbia Grogu i to on – oraz wspólne sceny z nim – stanowią powód, dlaczego zdecydowała się zagrać w gwiezdnowojennym filmie. Artystka zdradziła również, czego fani Star Wars powinni spodziewać się po wspomnianym bohaterze.

Sigourney Weaver nie ujawniła, w kogo dokładnie wciela się w filmie. Opowiedziała jednak, że jej postać jest wspaniała, ma władzę i to ona wysyła Mandalorianina na misję na Zewnętrzne Rubieże, gdzie „dzieją się straszne rzeczy”.

Powiązane:Fani Star Wars nie zgadzają się z decyzją Disneya. Podejmują się szalonych wyczynów, domagając się The Hunt for Ben Solo

The Mandalorian & Grogu ma zadebiutować w kinach w maju 2026 roku.

Więcej:Stranger Things 5 na epickim zwiastunie. Tak zapowiada się ostatnia przygoda w największym hicie sci-fi w historii Netflixa

• Disney
• science fiction
• ciekawostki filmowe