Shigeru Miyamoto skończył dziś siedemdziesiąt lat. Kto to taki? Reżyser gier firmy Nintendo i niekwestionowana legenda branży, któremu zawdzięczamy tak kultowe serie jak Mario Bros. czy The Legend of Zelda.
Branża gier wideo ma wiele legend. Jedne lubią błysk fleszy – Hideo Kojima jest tu świetnym przykładem – a inne niekoniecznie, nawet jeśli wkład w elektroniczną rozrywkę mają nieporównywalnie większy. Do tej drugiej grupy można zaliczyć Shigeru Miyamoto – projektanta, producenta i reżysera gier ze stajni Nintendo, który skończył dziś siedemdziesiąt lat.
Styczność z dziełami owego japońskiego twórcy – od wielu nie tylko tworzącego gry, ale także piastującego funkcję menedżera ds. rozrywki w szeregach „wielkiego N” – miała zdecydowana większość graczy, niezależnie od wieku. Możecie nie znać jego, ale z pewnością graliście w produkcje, które (współ)tworzył. Jeśli nie wierzycie, rzućcie tylko okiem na jego częściowy dorobek (cały znajdziecie tutaj):

Donkey Kong, Mario Bros., The Legend of Zelda, Pokemon, Metroid – z całą pewnością można stwierdzić, że dorobek Shigeru Miyamoto przez lata nadawał kształt nie tylko branży gier wideo, ale miał również wpływ na popkulturę w ogólnym wymiarze. Jest on widoczny także w kilku świeżych produkcjach, gdyż np. Elden Ring czy Immortals: Fenyx Rising mniejszymi bądź większymi garściami czerpią z The Legend of Zelda: Breath of the Wild.
Zapytany niegdyś o swoją filozofię tworzenia gier wideo, Shigeru Miyamoto stwierdził:
Ludzie powtarzają wiele frazesów, nazywając mnie genialnym opowiadaczem czy utalentowanym animatorem, i nawet sugerowali, bym spróbował swoich sił w filmach, gdyż ich zdaniem mój styl projektowania gier jest zbliżony do kręcenia obrazów. Ja czuję jednak, iż nie jestem twórcą filmów; czy raczej że moją główną siłą jest pionierski duch wykorzystywania technologii do tworzenia możliwie najlepszych interaktywnych produkcji […].
Jakby na przekór własnym słowom z przeszłości, Shigeru Miyamoto bierze obecnie udział właśnie w produkcji filmu, mianowicie The Super Mario Bros. Movie, który ma się ukazać w 2023 roku. Myślę jednak, że można stwierdzić, iż z tak pokaźnym dorobkiem i w tak pięknym wieku deweloper, któremu tyle zawdzięczamy, nie powinien stawiać przed sobą żadnych ograniczeń.
10

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.