Studio Harebrained Schemes podzieliło się swoimi planami dotyczącymi Shadowrun Returns. Prócz prac nad kolejnymi lokalizacjami oraz wersjami na Linuksa i tablety twórcy chcą poprawić system zapisu, a także rozbudować zapowiedziane DLC Berlin, którego premierę przesunięto o kilka miesięcy.
Bartosz Woldański

W najnowszym wpisie na stronie Kickstarter twórcy Shadowrun Returns ujawnili więcej szczegółów dotyczących nadchodzącego DLC Berlin, a także zdradzili, że w najbliższych tygodniach dowiemy się, czy jest szansa na poprawę systemu zapisu gry, który w obecnej postaci pozostawia – według niektórych graczy – wiele do życzenia.
Studio Harebrained Schemes postanowiło rozbudować pierwsze zapowiedziane DLC do Shadowrun Returns. Pierwotnie mieliśmy w nie zagrać pod koniec października tego roku, ale ostatecznie debiut dodatku nastąpi najwcześniej w styczniu 2014 roku. Autorzy produkcji wysłuchali opinii graczy i chcą dostarczyć im zawartość porównywalną do tego, co oferuje podstawowa kampania – Dead Man’s Switch. Prace wciąż znajdują się na dość wczesnym etapie, więc wiele pomysłów może się jeszcze do czasu wydania zmienić.
Na koniec warto wspomnieć, że otoczenie oraz modele postaci dodane w Berlinie zostaną udostępnione także w edytorze dla każdego, kto zainstaluje dodatek. Oficjalna zawartość to nie wszystko, co czeka nas w przyszłości w związku z Shadowrun Returns. Jak możecie przeczytać w naszym poprzednim newsie, fani pracują nad 100-godzinną kampanią, w planach jest również przeniesienie oryginalnego Shadowruna. Niektóre modyfikacje można już pobierać z usługi Steam Workshop, w tym nowe przygody, których próbkę przedstawiono na opublikowanych przed premierą filmikach.

Ponadto studio Harebrained poświęca czas na zlikwidowanie błędów, tłumaczenie na więcej języków, a także przygotowanie wersji przeznaczonych na komputery z systemem Linux oraz tablety. Wspomniane edycje gry powinny zadebiutować jeszcze w tym roku.
GRYOnline
Gracze
Steam