Monster Hunter: Wilds otrzymało duży patch, który urozmaica endgame, ale też psuje grę w wyjątkowej sytuacji. Grze aktualizacje są bardzo potrzebne, bo jej odbiór na Steamie jest wciąż słaby.
Dzisiaj zadebiutowała nowa aktualizacja do Monster Hunter: Wilds. Oznaczona została numerem 1.021 i przynosi szereg wyczekiwanych zmian.
Niestety, patch wprowadził także nowy błąd – po utracie przytomności przez postać gra potrafi się zawiesić podczas powrotu do obozowiska. Autorzy obiecują szybką poprawkę tego problemu.
Zaplanowana na wrzesień aktualizacja Title Update 3 ma przynieść dodatkowe typy potworów. To samo zaoferuje Title Update 4, który ukaże się zimą, a ponadto ta aktualizacja pozwoli brać udział w bardziej wymagających polowaniach.
Zobaczymy, czy wersja 1.021 poprawi odbiór gry, bo ten, szczególnie na PC, jest słaby. Na Steamie jedynie 50% wszystkich recenzji chwali Monster Hunter: Wilds. Sytuacja jest jeszcze gorsza, gdy weźmiemy pod uwagę tylko opinie z ostatnich 30 dni, bo tam zaledwie 23% jest pozytywnych.
Gra wyraźnie została wypuszczona zbyt wcześnie – zwłaszcza na PC, bo ta wersja pozostawiała najwięcej do życzenia pod względem technicznym. To olbrzymi problem, bo to pecety są obecnie największą platformą dla tej serii – to na nią przypadła połowa sprzedanych egzemplarzy Monster Hunter: Wilds.
Capcom zdecydował się nie opóźnić premiery, bo chciał utrzymać długoletni trend sporego wzrostu przychodów każdego roku rozliczeniowego (a poprzedni kończył się 31 marca 2025 r.). To udało się osiągnąć, ale cena za to okazała się wysoka.
W pierwszym miesiącu tytuł poradził sobie wprost rewelacyjnie, znajdując 10 mln nabywców. Potem jednak sprzedaż się załamała – w okresie od 1 kwietnia do 31 czerwca grę zakupiło jedynie 477 tys. dodatkowych nabywców. To niewiele więcej niż w ciągu wspomninaengo kwartału osiągnęło znacznie starsze Monster Hunter: Rise (389 tys. egzemplarzy). W rezultacie MH: Wilds w tym okresie było dopiero dziewiątą najlepiej sprzedającą się grą Capcomu.
Monster Hunter: Wilds ukazało się 28 lutego 2025 roku równocześnie na PC oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5.Produkcja oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.