„Robi większe wrażenie niż Demon Slayer”. Animator One Piece uważa, że to niedoceniane anime zasługuje na więcej
Według animatora One Piece jeden shonen o wiele bardziej niż Demon Slayer zasługuje na wysokiej jakości anime.
Serial Demon Slayer był ogromnym przebojem, jednakże to ostatni film sprawił, że o anime usłyszał cały świat. Zarówno telewizyjna, jak i kinowa produkcja, reprezentują sobą bardzo wysoki poziom, którego mogłyby pozazdrościć im inne serie.
I jest jeden, szczególny shonen, który zdaniem Henry’ego Thurlowa, animatora One Piece, Attack on Titan, Naruto oraz Tokyo Ghoul, zasługuje na takie samo traktowanie, co Demon Slayer. Artysta ostatnio obejrzał całe anime Black Clover i był pod wrażeniem historii, w którą się wciągnął. Zwrócił jednak uwagę na to, że produkcja posiada wady typowe dla długich anime, których epizody pojawiały się bez większych przerw co tydzień.
I właśnie z uwagi na te wady, a także to, jaki potencjał drzemie w historii Black Clover, uważa, że seria zasługuje na anime na poziomie Demon Slayera, od którego jego zdaniem robi większe wrażenie.
Zostanę za to znienawidzony, ale co tam... Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to szkoda, że Black Clover spotkało „takie” traktowanie, a Demon Slayer spotkało traktowanie Demon Slayera... ponieważ pod względem fabuły Black Clover robi na mnie znacznie większe wrażenie niż Demon Slayer i uważam, że zasługuje na więcej środków.
Dzieło Studia Pierrot wcześniej cierpiało z powodu nierównego poziomu odcinków, które trudno opisać jako zapadające w pamięć, mimo całego potencjału historii znanej z mangi Yuuki Tabaty. Teraz anime Black Clover od czterech lat jest na przerwie, jednakże w lipcu tego roku zapowiedziano jego powrót z drugim sezonem, którego wyczekują liczni fani. Być może nowe odcinki anime będą okazją na to, aby podnieść poziom produkcji i dogonić Demon Slayera.
Więcej:Anime jest numerem 1 na świecie. Za 3 dni ten hit obejrzymy w kinach Polsce
- Manga i anime