Destiny Rising może otrzymać ciekawe crossovery, ale na razie twórcy pytają graczy o ich opinie i propozycje.
Gwiezdne wojny, Cyberpunk 2077, Marvel, DC, Halo, Silent Hill – to tylko część z potencjalnych crossoverów z Destiny Rising, jeśli sądzić po ankiecie udostępnionej przez dewelopera.
Dwa miesiące po premierze pobocznej odsłony serii Destiny studia NetEase i Bungie Software wciąż rozwijają tę mobilną produkcję. Najwyraźniej kolejnym krokiem ma być nawiązanie współpracy z inną popularną marką, o czym deweloperzy rozpisali się w komunikacie opublikowanym na kanale Discord gry.
W wiadomości udostępniono link do ankiety, w której gracze mogą wskazać trzy marki, które najbardziej chcieliby zobaczyć w Destiny Rising. Może to przybrać formę nowych postaci lub skinów, albo też map i trybów rozgrywki, aczkolwiek internauci mają też zasugerować własne pomysły – tak na serie, jak i kształt crossovera.
Co się tyczy marek uwzględnionych w ankiecie, oprócz wymienionych wcześniej propozycje uwzględniają Obcego, Warhammera 40,000, Transformers, Helldivers, Dungeons & Dragons, Pacific Rim oraz Piłę. Niemniej podkreślono, że ankieta ma na celu jedynie wybadanie „preferencji” graczy i deweloperzy dopiero sprawdzają możliwość opracowania crossovera.
Sam pomysł raczej nie dziwi. Call of Duty mogło skutecznie zniechęcić fanów do bezsensownych crossoverów, ale gracze nie mają nic przeciwko takim współpracom, o ile mają one sens. Czytaj: są one zrealizowane z głową i nie zaburzają atmosfery gry. Stąd zapewne ankieta – twórcy DR wolą nie ryzykować, że gracze nie zostawią na nich suchej nitki po debiucie Wojowniczych Żółwi Ninja czy innych bohaterów „pasujących” do uniwersum Destiny.
1

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).