Podczas Mid-Season Invitational 2022 w LoL-u nie brakuje kontrowersji. Riot Games przeprosiło zarówno drużynę RNG, jak i jej fanów za problemy techniczne, które spowodowały opóźnienia w meczach.
Miriam Moszczyńska
Mid-Season Invitational 2022 nie tylko błędami w grze stoi. Ostatnio w temacie League of Legends głośno było również o utrudnieniu, które napotkali gracze z Chin podczas wspomnianego turnieju. Chodzi tutaj o różnicę w pingu podczas gry, która na najwyższym poziomie rozgrywek może znacznie wpłynąć na przebieg rozgrywek.
Turniej MSI 2022 odbywa się w koreańskim mieście Busan. Aktualnie znajduje się tam spora część drużyn – z wyjątkiem chińskiego RNG, które nie uczestniczy w wydarzeniu stacjonarnie ze względu na ograniczenia związane z COVID-19.
Oczywiście nie pozostało to bez wpływu na rozgrywkę, a gdy publiczność dowiedziała się o problemach technicznych, które skutkowały wyższym pingiem podczas gier, w których udział brało RNG, Riot Games nie mógł zrobić nic innego, jak tylko zaadresować problem.
Zarówno na oficjalnej stronie League of Legends, jak i na chińskim portalu Weibo, studio przeprosiło graczy oraz fanów i poinformowało o tym, że wdroży odpowiednie działania, aby podobne problemy nie pojawiły się w kolejnych etapach MSI 2022.
Dodatkowo Riot Games zapewniło, iż RNG otrzyma możliwość rozegrania swoich meczów ponownie. Jak się jednak okazało, powtórkowe mecze, które rozegrane zostały dwa dni temu, nie zmieniły nic w kwestii fazy grupowej. Można zatem powiedzieć, że były one zaledwie formalnością, tylko że na lepszych warunkach.
Niemniej fanom drużyny z LPL (The League of Legends Pro League – chińska liga LoL-a) zarówno oświadczenie z przeprosinami, jak i ponowne rozegranie meczów nie wystarczyło.
Wciąż bardzo popularnym stwierdzeniem jest to, że Riot Games specjalnie chciało zaszkodzić drużynie, co jak wiemy (a przynajmniej jak twierdzi firma) w żadnym wypadku nie miało miejsca.
Miejmy nadzieję, że po tej całej aferze Riot nauczył się, że jeśli regiony nie mogą uczestniczyć w międzynarodowych turniejach, to powinny oddać miejsce komuś innemu lub zorganizować inny z mniejszą liczbą drużyn. MSI jest badziewiem – napisał bordone.
Fani LPL postrzegali siebie jako ofiarę MSI. Najpierw twierdzili, że ludzie nie powinni żalić się z powodu pingu na poziomie 35ms, a teraz sami płaczą z tego powodu – napisał dreezyyyy.
W każdym razie na zdenerwowanych fanów nie ma remedium. Pomocna w tej sprawie nie jest również reputacja turnieju MSI, która z roku na rok staje się coraz gorsza, właśnie ze względu na niedociągnięcia i kontrowersje w czasie jego trwania.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
0