Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 października 2022, 12:35

Red Dead Redemption nie jest już grywalne na PS4 i PS5

Klasyka Dzikiego Zachodu po sześciu latach znika z abonamentu PlayStation. Tym samym w Red Dead Redemption nie pogramy już ani na obecnej, ani poprzedniej generacji urządzeń od Sony.

Źródło fot. Rockstar Games/Sony
i

Red Dead Redemption przestaje być dostępne zarówno na PlayStation 4, jak i PlayStation 5. Chociaż oryginalnie gra wyszła w 2010 r. na PS3 oraz Xboksa 360, od 2016 r. można było ją ogrywać na nowszym sprzęcie Sony za sprawą abonamentu PS Plus (wcześniej Now – w ramach streamingu). Aż do tego momentu.

Pożegnanie z Marstonem

Oznacza to, że chcący powrócić do historii Johna Marstona, będą musieli albo odkurzyć starszy sprzęt, albo uruchomić tytuł na Xbox One lub Xbox Series X|S w ramach kompatybilności wstecznej.

Red Dead Redemption nie jest już grywalne na PS4 i PS5 - ilustracja #1

Twitter – Videotech_

Być może gra jeszcze kiedyś pojawi się w którymś z abonamentów PS Plus, jednak na tę chwilę jedyna opcja na pogranie w pierwsze Red Dead Redemption na PlayStation, to odkurzenie starego PS3 i odgrzebanie fizycznej kopii gry na płytce.

Niestety póki co fani nie mają co czekać również na remaster RDR. Jeśli wierzyć doniesieniom z lipca, porażka GTA: The Trilogy – Definitive Edition skutecznie ostudziła zapał Rockstar Games do produkcji kolejnych remasterów. Przynajmniej do czasu ukończenia GTA 6.

Póki co tym, którzy lubią wracać do „jedynki” Red Dead Redemption, pozostaje albo czekać na powrót gry do abonamentu, albo zagrać na nowszych konsolach Microsoftu (nie licząc wspomnianej już wersji na PS3). Przynajmniej będzie można pograć w rozdzielczości 4K.

Michał Ciężadlik

Michał Ciężadlik

Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.

więcej