Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 lipca 2022, 12:10

autor: Kamil Kleszyk

Red Dead Online gnije, podczas gdy GTA Online otrzyma gigantyczny Summer Update

GTA 6 niczym małe dziecko potrzebuje ogromnej uwagi. Niestety przeniesienie mocy przerobowych do nadchodzącej produkcji źle wróży dla rozwoju Red Dead Online. Tytuł okazał się być czarną owcą w rodzinie Rockstar.

Prace nad GTA VI są w toku. Póki co nie znany daty premiery tej ogromnej i długo wyczekiwanej produkcji od Rockstar Games. Wiemy za to, że rozmiar produkcji rzutuje na całą działalność studia. Jak się okazuje, nie wszyscy fani mają powody do obaw, bowiem w przeciwieństwie do spisanego na straty Red Dead Online, gracze GTA Online otrzymają niedługo imponującą aktualizację.

Pozorne pocieszenie

Rockstar Games wydało komunikat, w którym napisało, że w związku z pracami nad GTA VI jest zmuszone przeorganizować cały proces produkcyjny. Będzie to miało istotny wpływ na wcześniejsze projekty studia, a konkretnie sieciowe GTA Online i RDO, a w szczególności na ten drugi.

W ciągu ostatnich kilku lat stale przenosiliśmy programistów w kierunku następnej pozycji w serii Grand Theft Auto – bardziej niż kiedykolwiek rozumiejąc potrzebę realizacji oczekiwań graczy i tego, aby następna pozycja była tak dobra, jak tylko może być – i w rezultacie wprowadzamy pewne zmiany w sposobie, w jaki wspieramy Red Dead Online – brzmi informacja dewelopera.

Jak widać, Rockstar zdecydowało już, który z tytułów bardziej ucierpi z powodu prac nad GTA 6. Wydaje się więc, że dramatyczna decyzja zrezygnowanych fanów sprzed kilku dni, by wyprawić huczny pogrzeb RDO, nie była przesadzona (przeczytacie o tym tutaj).

Wsparcie dla tytułów… ale czy równomierne?

Oczywiście pod żadnym względem nie oznacza to, że Red Dead Online zostanie całkowicie wyłączone. Rockstar uspokaja, że nadal planuje aktualizować grę o sezonowe wydarzenia specjalne, aby dalej dbać o online’owych graczy.

Jednak nie wszystko jest tak kolorowe, jakby się mogło wydawać. Okazuje się, że fani RDO w porównaniu do grupy wielbicieli GTA Online zostali potraktowani po macoszemu. Podczas gdy Ci ostatni są podekscytowani faktem, że za kilka tygodni otrzymają gigantyczną aktualizację, zawierającą masę ulepszeń, gracze sieciowego Red Deada „cieszyć” się muszą mikroskopijnym rozwojem produkcji.

Rozgoryczenie użytkowników Red Deada z pewnością spotęgował komunikat studia, w którym poinformowało ono, że w odpowiedzi na prośby graczy GTA zamierza regularnie wprowadzać kolejne ulepszenia do swojej sieciówki.

W tej aktualizacji pojawi się również kilka zmian, o które od dawna zabiegała społeczność – takich jak zmniejszenie skuteczności pocisków naprowadzających, zaoferowanie wygodniejszego sposobu na dostęp do przekąsek i zbroi, a także możliwość rozpoczęcia Misji Sprzedaży w sesjach tylko na zaproszenie. To tylko kilka z ulepszeń, które pojawią się tego lata w GTA Online, ponieważ w dalszym ciągu będziemy uwzględniać coraz więcej opinii graczy i innych informacji – czytamy w wiadomości.

Frustracja fanów Red Dead Online

Taka niesprawiedliwość nie uszła w sieci bez reakcji. Portale pokroju Reddita zalała fala niezadowolenia z takiego obrotu spraw. Poniżej przytaczamy kilka przykładowych komentarzy wzburzonych graczy.

Zabawne jest to, że wsparcie GTA Online było początkowo rozpisane na 3 lata, podczas gdy trwa to już dekadę, a Red Dead Online nie doczekało się nawet 3 lat obsługi po „becie” - symbolic503.

Szczerze mówiąc, to plucie w twarz ogromnej społeczności i zaprzeczenie miłości, którą wszyscy darzyliśmy grę… bardzo smutne - KingCreon67.

Co za bzdura... gdyby byli transparentni od początku, byłbym w stanie to zrozumieć i uszanować fakt, że pozostali w kontakcie ze społecznością. Ale to, że pozwolili, aby ten rodzaj rzeczy gnił przez lata, jest denerwujące. Nakręcali nas, że będą aktualizować RDO tak często, jeśli nie cześciej niż GTA; obietnice wielkości. I choć gra jest fenomenalna, zawsze natrafiam na scenariusze, które wydają się... niedokończone. A my siedzieliśmy, czekaliśmy i czekaliśmy na rzeczy, które się pojawią… A może sam siebie oszukiwałem, wyrażając nadzieje na przyszłość RDO – EyeSeeeYouSeeeMe.

Jak widzicie, takie nierówności w traktowaniu obu grup fanów stały się prawdziwą kością niezgody na linii studio – gracze. Może gdyby Rockstar Games zachowało się sprawiedliwie w stosunku do nich, dałoby się uniknąć tych potężnych niesnasek. Natomiast problem ten może mieć realny wpływ na odbiór GTA VI przez potencjalnych nabywców.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej