Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 września 2020, 18:43

autor: Paweł Woźniak

Prince of Persia Remake potrzebuje remake'u - twierdzą gracze. Ubisoft odpowiada

Ubisoft odpowiedział na zarzuty graczy, według których stan prezentacji remake'u Prince of Persia: Piasków Czasu był tragiczny. Tym samym dowiedzieliśmy się m.in., dlaczego twórcy zdecydowali się obrać właśnie taki styl wizualny.

Prince of Persia Remake potrzebuje remakeu - twierdzą gracze. Ubisoft odpowiada - ilustracja #1
Czekacie na odświeżonego księcia Persji?

Wczoraj po raz pierwszy mieliśmy okazję zobaczyć oficjalną zapowiedź remake’u klasycznej produkcji z 2003 roku – Prince of Persia: Piaski Czasu. Fani cyklu długo musieli czekać na jakikolwiek powrót księcia Persji, ale wszystko wskazuje na to, że prezentacja nowego wcielenia ulubionego bohatera wcale nie przypadła im do gustu. W sieci pojawiły się narzekania przede wszystkim na grafikę oraz jej styl, który wydaje się być nieco przestarzały. Na łamach serwisu The Mako Reactor pojawiła się obszerna rozmowa z reprezentantami indyjskiego studia Ubisoft (odpowiedzialnego za stworzenie remake’u), w ramach której poznaliśmy odpowiedzi na najgłośniejsze zarzuty.

Kierownik produkcji Sashi Menon zdradził, że remake powstaje już od ponad dwóch lat i w żadnym przypadku nie doszło do cięć czasowych i budżetowych, które mogłyby spowodować, iż, zdaniem wielu, gra prezentuje się słabo.

Nie, to nie problem ograniczonego czasu czy budżetu. Dla nas w Ubisofcie jakość ma najwyższy priorytet i było to coś, co mieliśmy na uwadze cały czas. Projekt powstaje już od dwóch i pół roku. W szczycie pracowało nad nim 170 pracowników, nie wspominając o pozostałych inwestycjach w infrastrukturę i przygotowaniach, aby stworzyć nowoczesną grę. Nie było żadnych cięć w budżecie oraz ograniczeń czasowych.

Pierre Sylvain-Gires, główny reżyser gry, wytłumaczył natomiast, że obrany przez studio styl graficzny ma sprawić, że remake „Księcia Persji” będzie czymś unikalnym i wyróżni się na tle Assassin’s Creeda oraz Prince of Persia (z 2008 roku). Klimat utrzymywany ma zostać m.in. poprzez nasycenie kolorów oraz odpowiednie światło. Sylvain-Gires nie ukrywał jednak, że silnik Anvil, z którego korzysta studio przy tworzeniu remake’u, sprawił kilka problemów, zwłaszcza gdy chodziło o unikalne mechaniki, z których korzysta gra.

Mechanika cofania czasu jest technicznie sporym problemem. Silnik Anvil nie został stworzony do cofania i spowalniania czasu, do wszystkich tych manipulacji. Podejście do tego od strony technicznej było sporym wyzwaniem.

Annu Koul, starsza producentka, dodała:

Silnik Anvil został stworzony głównie do produkcji z otwartym światem. Tytuł, nad którym pracujemy, jest krótką i liniową grą, bez otwartego świata, co przysparza sporo problemów, których musimy być świadomi.

Dodatkowym wyzwaniem było także stworzenie produkcji, która zagra na nostalgii i spełni obecne standardy. Utrzymanie tej równowagi jest ważne.

Wydaje się więc, że deweloperzy Ubisoftu świadomie obrali taki styl graficzny remake’u, nie oznacza to jednak, że gra powinna prezentować tak kiepską jakość techniczną. Gracze bardzo szybko wyłapali problemy, jakie uwidoczniły się we wczorajszym zwiastunie. Wśród nich można wymienić m.in. kopie modeli postaci czy też niedoczytujące się tekstury. Całkiem możliwe, że nie uświadczymy ich w dniu premiery, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że sama oprawa wizualna raczej nie doczeka się większych zmian.

Przypomnijmy, że Prince of Persia: The Sands of Time Remake trafi na komputery osobiste, PlayStation 4 oraz Xboksa One 21 stycznia 2021 roku.