Prey zadebiutował na konsolach i PC-tach
Prey, najnowsza gra studia Arkane, zadebiutowała na konsolach Xbox One i PlayStation 4 oraz PC-tach. Produkcja dostępna jest w polskiej i angielskiej wersji językowej.
Kamil Zwijacz
Dziś na konsolach Xbox One, PlayStation 4 oraz komputerach osobistych zadebiutowała gra Prey od studia Arkane. Tytuł kupicie w polskich sklepach w cenach zaczynających się od około 130 zł za wersję PC-tową i około 225 zł za edycję na konsole. Wszystkie wydania dostępne są w pełnej polskiej wersji językowej, choć można też wybrać oryginalny, angielski język. Oferty rodzimych sprzedawców znajdziecie w ramce obok. Gra dostępna jest także w cyfrowej dystrybucji, ale jest ona dużo droższa. Na Steamie kosztuje 59,99 euro, czyli ok. 253 zł, natomiast na konsolach niecałe 280 zł.
Demo i opinie użytkowników
- strzelanka FPP od studia Arkane;
- zadebiutowała dziś na konsolach Xbox One, PlayStation 4 i PC-tach;
- w grze wcielamy się w pracownika korporacji TranStar, który musi zmierzyć się z obcymi na stacji kosmicznej.
Firma Bethesda Softworks nie dostarcza kopii recenzenckich przed premierami wydawanych przez siebie gier od dłuższego czasu. W związku z tym obecnie nie ma co szukać w sieci recenzji Preya. Na szczęście gracze konsolowi mogą sprawdzić pierwszą godzinę rozgrywki dzięki udostępnionemu demu, które znajdziecie w sklepach PlayStation Store i Xbox Games. Niestety PC-towcy nie otrzymali wersji demonstracyjnej ze względu na brak czasu i wystarczających środków. Deweloper zarzeka się jednak, że gra na komputerach jest bardziej dopieszczona niż Dishonored 2, a poza tym na Steamie zakupioną produkcję zawsze można zwrócić, o ile nie będziecie grać dłużej niż dwie godziny.
W sklepie Valve pojawiają się jednak pierwsze recenzje użytkowników i na ponad 300 tylko kilkanaście ma negatywny wydźwięk. Można w nich znaleźć informacje o wydajności i np. jednemu z graczy tytuł wyciąga 130 klatek w rozdzielczości 1440p na karcie grafiki Nvidia GeForce GTX 980 Ti. Drugiemu na komputerze wyposażonym w procesor Intel i7 4790k 4 GHz, 8 GB RAM-u i GeForce’a GTX 960 2 GB tytuł działa w stabilnych 60 klatkach w 1080p na średnich ustawieniach graficznych. Kolejny na GeForcie GTX 1080 może się pochwalić ponad 100 klatkami w 1440p, a jeszcze inny mówi, że produkcja ma „niesamowitą optymalizację” i jest grywalna na niespełniającym nawet minimalnych wymagań komputerze z GeForcem GT 610, 4 GB RAM-u i AMD Phenom II X2 555. Wygląda na to, że deweloper nie kłamał obiecując dopracowaną PC-tową wersję, ale warto jeszcze poczekać na więcej opinii.

Wymagania sprzętowe
Na koniec publikujemy jeszcze oficjalne wymagania sprzętowe produkcji.
Minimalne:
- Procesor: Intel i5-2400, AMD FX-8320
- Karta grafiki: GTX 660 2 GB/AMD Radeon 7850 2 GB
- Pamięć: 8 GB RAM
Zalecane:
- Procesor: Intel i7-2600K, AMD FX-8350
- Karta grafiki: GTX 970 4 GB, AMD R9 290 4 GB
- Pamięć: 16 GB RAM
Więcej:Fani polskiej strzelanki zagrali w demo nowego Painkillera. Ich werdykt? „To nie jest Painkiller”

GRYOnline
Gracze
- Bethesda
- premiera (gry)
- Arkane Studios
- strzelanki FPP (FPS)
- gry akcji FPP
- Prey (marka)
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
RMK_99 Pretorianin

Gra na GTX 1070 2,1GHz z 6700k 4.63GHz i 16GB DDR4 3600 CL14 chodzi stabilnie w 60fps. Choć ja spodziewałem się bardziej mrocznego klimatu.
Jak by co grupa CPY po złamaniu Andromedy 1.05 wzieła na cel nowego Prey-a.
zanonimizowany1218370 Chorąży
Szału nie ma. Oczywiście gra jest zoptymalizowana i wygląda naprawdę dobrze, ale... Jest nudna.
Rozumiem, że początek miał być odniesieniem do klasyki. Legendarny klucz francuski to w zasadzie już artefakt. Ale który to już raz?
Na początku bohater ma jedynie klucz i musi nim rozwalać mimiki, które przeciwnikami są bardzo nieciekawymi. Po znalezieniu zamrażacza i używaniu go na przemian z kluczem francuskim okazuje się to niemiłosiernie toporne i nudne. Nie ma w tym dynamiki.
Odległa przyszłość, stacja kosmiczna, neuromody i w ogóle, a deweloperzy dają graczom do zabawy klucz francuski do obijania przeciwników. Naprawdę?
Po znalezieniu pistoletu okazuje się, że zadaje on mniejsze obrażenia niż klucz, a feeling strzelania z tej broni jest ogólnie bardzo, bardzo słaby. Raczej czujemy się, jakbyśmy mieli w rękach jakąś Chińską podróbkę, a nie prawdziwą broń. Zresztą, animacja przeładowania pistoletu też wygląda, jakby była wyjęta z jakiejś starej gry. Bohater robi to jakoś tak dziwnie delikatnie, jakby pistolet był z porcelany.
Już na samym początku gry zyskujemy dostęp do neuromodów, które umożliwiają rozwój postaci. Dość rozbudowany. W zasadzie aż za bardzo, rozbito go na wiele odłamów, które można by połączyć. Jest to element chętnie ostatnio przez twórców wykorzystywany i wciskany do każdej gry, nawet jeśli tam nie pasuje. Do Prey pasuje słabo.
Także szybko natrafiamy na urządzenie do craftingu i takie, które zamienia nasz złom w surowce... Czy nie brzmi to aż nazbyt znajomo? No właśnie.
Zbieranie każdej popierdółki by ulepszyć wszystko jest moim zdaniem irytujące. Tak, jak było to irytujące w BioShock'ach, tak i tutaj jest podobnie.
Być może dalej gra się jakoś rozkręca, może za ciekawą intrygę, ale ja osobiście podziękuję, bo gameplay jest miałki i w żaden sposób nie zaszczepił we mnie przekonania, że dalej będzie ciekawiej.
Wolę jeszcze raz ograć BioShock'a, niż grać w Prey.
U.V. Impaler Legend

Gra jest absolutnie zajebista, nie mogę się oderwać. Duchowy spadkobierca System Shocka i z pewnością produkt bliższy kultowej "dwójce", niż którykolwiek ze spłyconych do potęgi BioShocków. Jeśli ktoś czepia się feelingu strzelania z broni, tak jak w poście [45], to niech lepiej weźmie pod uwagę, że to nie jest strzelanka. Uwaga dotycząca klucza francuskiego też jest durna, po kilku godzinach gry nie będziesz go używał do niczego innego, niż do niszczenia prostych mimów i to tylko dlatego, że amunicja jest na wagę złota.
Dałbym 9.5/10 na tę chwilę i pewnie tak zostanie.
A.l.e.X Legend

U.V.I - tak samo tę grę oceniłem na steam, wyjątkowy mix najlepszych rozwiązań i przypominający nam ile to już lat minęło od czasu SS. Najlepsze w tym wszystkim jest to że gra pozwala na b. dużą dowolność w graniu, rozwoju, czy też dojścia "jedną właściwą drogą". Spotkanie z Koszmarem jest ... za dużo by pisać, niemniej dla mnie nowy Prey jest lepszy od DIS 1 i 2 a to już jest nie lada wyczyn.
Animekx Junior

i7 5820k 3.30 GHz, 16GB RAM DDR4, GTX MSI 1060 6GB Gaming X.
Wszystko na Ultra 1080p - W trakcie rozgrywki 110-120fps, póki co w jednym momencie spadek do 95-96 fps.