filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 29 stycznia 2019, 12:10

Premiera filmowego Dooma opóźniona, a wszystko przez piekło

Wytwórnia Universal zdecydowała się na przesunięcie premiery nowej ekranizacji Dooma, by maksymalnie dopracować sekwencję rozgrywającą się w piekle. Film ma mieć premierę jesienią tego roku.

Czekacie na nową ekranizację kultowego cyklu Doom? Jeśli tak, to mamy dla Was dwie wiadomości – złą i dobrą. Ta pierwsza jest taka, że wytwórnia Universal zdecydowała się na przesunięcie premiery filmu. Produkcja w reżyserii i ze scenariuszem Tony'ego Giglio (znanego chociażby z Teorii chaosu i horroru Ofiara spełniona) ma zadebiutować jesienią bieżącego roku - niewykluczone, że od razu na DVD bądź platformach streamingowych. Druga informacja wyjaśnia przyczynę tego opóźnienia. Twórcy zamierzają dopracować efekty specjalne. Jak podaje serwis Dread Central, chodzi im zwłaszcza o sekwencję rozgrywającą się w piekle. Lokacja otrzyma odpowiednie szlify i nowe ujęcia, które w żaden sposób nie zmienią jednak samej historii, a będą stanowiły jedynie „wsparcie oryginalnej wizji”.

Bohaterowie cyklu Doom nie mieli łatwego życia z demonami. Nie inaczej będzie w filmie. - Premiera filmowego Dooma opóźniona, a wszystko przez piekło - wiadomość - 2019-01-29
Bohaterowie cyklu Doom nie mieli łatwego życia z demonami. Nie inaczej będzie w filmie.

Szczegóły o fabule nowej ekranizacji Dooma nie są znane. Na podstawie opublikowanego w maju ubiegłego roku zdjęcia członkini obsady wywnioskowaliśmy, że film będzie w pewnym stopniu oparty na pierwszej części kultowej serii strzelanek FPP od studia id Software, choć jak zdradził jego reżyser, zabraknie w nim niektórych ikonicznych przeciwników, takich jak Spiderdemon czy Baron of Hell. Doskonale wiemy za to, kto zagra w nadchodzącej produkcji. Na ekranie ujrzymy między innymi Amy Manson, która wcieli się w główną bohaterkę, Louisa Mandylora, Ninę Bergman, Jemmę Moore, Claytona Adamsa, Katrinę Nare oraz Chidi Ajufa.

Doom miał już kiedyś romans z kinem. Mowa tu o filmie Andrzeja Bartkowiaka z 2005 roku, w którym główne role zagrali Dwayne Johnson, Karl Urban i Rosamund Pike. Został on jednak bardzo chłodno przyjęty zarówno przez krytyków, jak i widzów. Czy taki sam los czeka produkcję Giglio? Z jednej strony twórcy kuszą obecnością BFG i innych elementów charakterystycznych dla cyklu id Software oraz wykorzystaniem praktycznych efektów specjalnych, lecz z drugiej dotychczasowy dorobek reżysera, a także prawdopodobieństwo wydania od razu na rynku domowym sugeruje raczej mało ambitne widowisko niskiej klasy. Jak jednak będzie w istocie? Odpowiedź na to pytanie poznamy za jakiś czas.

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej

filmy i seriale filmy ekranizacje gier Universal Pictures Doom: Annihilation (film 2019)