Pozwani przez Blizzarda, właściciele fanowskich serwerów WoW-a mają zaskakującą propozycję. Proponują rewolucję

Twórcy prywatnej sieci serwerów Turtle WoW apelują do Blizzarda o rozważenie współpracy. Wskazano na przykłady innych studiów, które oficjalnie zaangażowały swoje społeczności moderskie.

Marcin Bukowski

26
Pozwani przez Blizzarda, właściciele fanowskich serwerów WoW-a mają zaskakującą propozycję. Proponują rewolucję, źródło grafiki: Blizzard.
Pozwani przez Blizzarda, właściciele fanowskich serwerów WoW-a mają zaskakującą propozycję. Proponują rewolucję Źródło: Blizzard.

Pod koniec sierpnia Blizzard wystosował pozew sądowy przeciwko właścicielom fanowskiej sieci prywatnych serwerów Turtle WoW. Teraz przeciwna strona wyszła z zaskakującą propozycją, która mogłaby stanowić prawdziwą rewolucję dla World of Warcraft.

Licencjonowane prywatne serwery

Twórcy Turtle WoW opublikowali na swojej stronie internetowej otwarty list, wzywający Blizzarda do współpracy. Na początku podkreślili, że są grupą fanów, którzy kochają World of Warcarft, a ich najnowsze rozszerzenie, Mysteries of Azeroth, spotkało się z niezwykle pozytywnym przyjęciem graczy.

Zwrócono uwagę, że wiele udanych tytułów ma społeczność moderską, która stanowi świadectwo jakości gry i pasji fanów. W przypadku WoW-a jest identycznie. Różnica polega jednak na tym, że Blizzard nie zezwala na legalne działanie takich projektów jak Mysteries of Azeroth w żadnej formie. W związku z tym wystosowano oficjalną prośbę.

Niestety, w przeciwieństwie do innych studiów, Blizzard nie posiada jeszcze struktury, która pozwalałaby projektom takim jak nasz działać bez ryzyka konfliktu prawnego. Mając to na uwadze, z szacunkiem prosimy, aby Blizzard rozważył utworzenie formalnego ekosystemu umożliwiającego udzielanie licencji na fanowskie, społecznościowe serwery.

Grupa podkreśliła, że jest otwarta na „każdą strukturę licencyjną, która spełni wytyczne Blizzarda”, a także dostosuje się pod kątem standardów technicznych, bezpieczeństwa i ochrony danych. Wspomniano także o korzyściach, które w ten sposób zyskaliby twórcy WoW-a. Aktywne grono graczy zostałoby poszerzone o dodatkowych odbiorców, którzy odeszli od oficjalnych serwerów, a Blizzard zyskałby miejsce stanowiące źródło różnych pomysłów.

Aby udowodnić, jak skuteczne są tego typu współprace, wskazano kilka innych studiów, które oficjalnie zaangażowały swoje społeczności modderskie. Wymieniono chociażby Rockstar Games i platformę FiveM, czy zgodę twórców gry Everquest na stworzenie prywatnego serwera Project 1999. Podkreślono także popularność modów w grach takich jak Skyrim, Fortnite, Minecraft czy Counter-Strike.

Z niecierpliwością oczekujemy dnia, w którym wykorzystacie tę szansę, i z radością powitamy możliwość rozpoczęcia dialogu, oferując wszelkie wsparcie potrzebne, aby urzeczywistnić ten program.

Przeglądając komentarze graczy w tym temacie, wiele osób zadeklarowało, że gdyby prywatne serwery Turtle WoW faktycznie otrzymały oficjalną licencję, nie mieliby problemu z płaceniem miesięcznego abonamentu za granie. Niewielu jednak wierzy, że Blizzard choćby rozważy wystosowaną prośbę.

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
World of Warcraft

World of Warcraft

PC
Data wydania: 23 listopada 2004
World of Warcraft - Encyklopedia Gier
8.9

GRYOnline

8.6

Gracze

Wszystkie Oceny
Oceń

3

Marcin Bukowski

Autor: Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

„Chcemy tworzyć sprzęt w przyszłości”. Prezes Xboxa zapewnia, że Microsoft dalej będzie robił konsole

Następny
„Chcemy tworzyć sprzęt w przyszłości”. Prezes Xboxa zapewnia, że Microsoft dalej będzie robił konsole

Nie ma wątpliwości, 2011 rok był najlepszym w historii anime. Tak dobrych serii nie dostarczył żaden inny rok

Poprzedni
Nie ma wątpliwości, 2011 rok był najlepszym w historii anime. Tak dobrych serii nie dostarczył żaden inny rok

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl